Hegerberg szczerze o skandalu z gali Złotej Piłki

2018-12-05 09:31:19; Aktualizacja: 6 lat temu
Hegerberg szczerze o skandalu z gali Złotej Piłki Fot. Transfery.info

Ada Hegerberg zabrała głos w sprawie niefortunnej wypowiedzi prowadzącego galę Martina Solveiga.

Kibice piłkarscy wciąż dyskutują na temat przerwania passy zwycięstw Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego przez Lukę Modricia, ale równolegle trwa dyskusja na temat kontrowersji związanych z pierwszą Złotą Piłką dla piłkarki. „France Football” postanowiło nagradzać również kobiety, a pierwszą zwyciężczynią została Ada Hegerberg z Olympique'u Lyon. Moment wręczenia nagrody został jednak zakłócony przez niezbyt mądry żart prowadzącego.

Francuski DJ Martin Solveig zapytał Norweżkę na scenie, czy ta potrafi twerkować. Zawodniczka z grymasem niesmaku odpowiedziała, że nie i choć kontynuowała rozmowę, przez moment mogło się wydawać, że zejdzie ze sceny. Po zajściu na Solveiga spadła fala krytyki, a on sam przepraszał wszystkich, których obraził, podkreślając, iż nie spodziewał się takiej reakcji na swój, jak sam stwierdził, głupi dowcip.

O sytuacji wypowiedziała się teraz sama zainteresowana. Zaskakujące może się jednak wydać to, że także ona przekonuje, iż sytuacja została przez wielu źle zinterpretowana i ona sama nie czuje się urażona.

- Miałam trochę potańczyć i odebrać Złotą Piłkę, skupiałam się tylko na tym, to nic specjalnego - stwierdziła Hegerberg w rozmowie z „RT”.

- Seksizm? Szczerze mówiąc, nie odebrałam tego w ten sposób i to przykre, że ludzie tak postrzegają tę sytuację. Owszem, dostałam wiele pytań w tej kwestii. On sam do mnie podszedł, żeby to wyjaśnić. To naprawdę bardzo smutne, że tak to się potoczyło. W tamtym momencie w ogóle o tym nie myślałam.

- Ja nie widziałam w tym seksizmu, nic takiego. Po prostu byłam szczęśliwa, sami wiecie. Później skupiałam się na tańczeniu i cieszeniu się ze zdobycia Złotej Piłki, jeśli mam być szczera.