Henderson po zwycięstwie nad Romą
2018-04-24 23:20:41; Aktualizacja: 6 lat temuJordan Henderson nie jest do końca zadowolony z postawy swojego zespołu w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów.
Liverpool prezentował się wyśmienicie przez większą część spotkania przeciwko Romie i mógł praktycznie zamknąć kwestię awansu do wielkiego finału najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie już w pierwszym starciu.
Podopieczni Jürgena Kloppa postanowili zadbać jednak o dramaturgię drugiego pojedynku i tuż przed końcem meczu stracili dwie niepotrzebne bramki, które w efekcie pozwoliły włoskiemu zespołowi zmniejszyć rozmiary porażki do 2:5.
Zniwelowanie część strat do „The Reds” z pewnością podbudowało graczy „Giallorossich” przed rewanżowym spotkaniem, w którym to piłkarze Eusebio Di Francesco będą starali się zrobić wszystko, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść tak, jak to miało miejsce w starciu z Barceloną.Popularne
Jordan Henderson nie bierze pod uwagę realizacji takiego scenariusza przez Romę na Stadio Olimpico, ale przyznał po meczu, że jego drużyna w tak ważnym pojedynku nie powinna stracić tak głupich goli.
- Czuliśmy się tak, jakbyśmy mieli pełną kontrolę nad wszystkim. W zasadzie to daliśmy Romie strzelić te dwie bramki. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w Lidze Mistrzów. Zwłaszcza w spotkaniu, w którym zaprezentowaliśmy się dobrze. Mimo wszystko pojedziemy do Rzymu z trzema golami przewagi - powiedział Anglik.
- Ogólnie rzecz biorąc, musimy być zadowoleni z naszej gry. Wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli łatwo i że czeka nas prawdziwe wyzwanie. Czekaliśmy na nie i mam nadzieję, że uda się nam je dokończyć - dodał Henderson.