„I ta mina na koniec". Fernando Santos pokłócił się z dziennikarzem

2023-09-11 00:31:01; Aktualizacja: 1 rok temu
„I ta mina na koniec". Fernando Santos pokłócił się z dziennikarzem Fot. Jan Mazurek [Twitter]
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Jan Mazurek [Twitter]

Fernando Santos wziął udział w konferencji prasowej po meczu reprezentacji Polski z Albanią. Tam doszło do słownego starcia pomiędzy nim a jednym z dziennikarzy.

Reprezentacja Polski znów zawiodła. Tym razem podopieczni Fernando Santosa ulegli na wyjeździe niżej notowanej Albanii.

Choć na początku „Biało-czerwoni” wyglądali obiecująco, to z czasem kontrolę przejęli gospodarze, którzy trafili do siatki odpowiednio w 37. i 62. minucie.

Po tej porażce sytuacja w grupie jest dla ekipy Portugalczyka trudna, bo plasujemy się dopiero na czwartym miejscu.

Kto wie, czy w związku z tym nie dojdzie wkrótce do roszad na ławce trenerskiej. Te coraz śmielej zapowiadają eksperci.

Nie ma jednak wielkich szans na dymisję 68-latka, co potwierdził na konferencji prasowej. Tam starł się zresztą z jednym z dziennikarzy, Janem Mazurkiem.

- Na konferencji prasowej pokłóciłem się z Fernando Santosem.

- Polska się nie rozwija.

- Rozwija się.- Rozwija się kosztem braku awansu na Euro 2024?

- Można wejść też po barażach.

- Litości, jesteśmy w grupie z Wyspami Owczymi, Mołdawią, Albanią i Czechami...

- Włosi też nie weszli na mundial.

- Trenerze, na Euro gra pół kontynentu.

- Chce mnie pan zapytać, czy podam się do dymisji? Nie podam.

I ta mina na koniec.

Polecam się,

Jan Mazurek” - napisał.