Potwierdziło się to, czego spodziewaliśmy się już od kilku dni. Następcą Antonio Conte został Simone Inzaghi, który po kilku dość owocnych latach w rzymskim Lazio zdecydował się nie przedłużać kontraktu. Teraz już w pełni może skoncentrować się na budowie drużyny, choć zadania łatwego mieć nie będzie, z racji, że klub jest w nie najlepszej sytuacji finansowej.
Już Conte usłyszał od władz „Nerazzurrich”, że jeśli myśli o jakichkolwiek wzmocnieniach, najpierw trzeba dokonać sprzedaży. Najbardziej prawdopodobne jest odejście Achrafa Hakimiego, który łączony jest z Paris Saint-Germain. Cena wywoławcza to 80 milionów euro, czyli dokładnie tyle, ile chcą uzbierać działacze z San Siro.
Zdaje się jednak, że Inzaghi nie ma problemu z odejście Marokańczyka. „FC Inter News” informuje, że już na wstępie ma on pomysł na następcę wychowanka Realu Madryt. Jego wybór padł na Manuela Lazzariego.
27-latek dobrze radzi sobie z prawej strony boiska i ma doświadczenie w grze na różnych pozycjach - zarówno w czwórce obrońców, jak i jako wahadłowy. To ważne dla Inzaghiego, który rozważa grę w ustawieniach 1-4-3-3 oraz 1-3-5-2.
Panowie rzecz jasna doskonale znają się ze współpracy w Lazio. To właśnie Simone Inzaghi sprowadzał gracza na Stadio Olimpico ze SPAL i teraz zamierza uczynić to ponownie. W obu wspólnych sezonach Lazzari był jednym z kluczowych zawodników, rozgrywając odpowiednio 40 i 39 meczów we wszystkich rozgrywkach.