Irański piłkarz skazany na śmierć podczas publicznej egzekucji
2022-12-12 17:54:43; Aktualizacja: 1 rok temuSytuacja w Iranie jest dramatyczna. Rząd stara się okiełznać gniewny tłum, korzystając ze straszliwych narzędzi. Piłkarz irańskiego Iranjavan FC, Amir Nasr-Azadani, na skutek oskarżeń o udział w morderstwie pułkownika, został skazany na egzekucję.
Iran od kilku tygodni pogrążony jest w chaosie. Władze starają się ugasić zapał protestującej społeczności, która wyszła tłumnie na ulice po śmierci młodej Kurdyjki - Mahsy Amini. Kobieta została bestialsko skatowana przez służby porządkowe, gdyż jej ubiór nie spełniał tamtejszych wymagań. Z powodu rozległych obrażeń ciała 22-latka zmarła w szpitalu.
Sytuacja ta stanowiła zapalnik do dalszych wydarzeń. Protesty przelewają się przez cały kraj, zamieniając się niekiedy w pole bitwy. Oddziały Islamskiej Republiki Iranu nie wykazują oporów przed ostrzeliwaniem ludności ostrą amunicją.
Od niedawna reżim prezydenta Ebrahima Ra’isiego wdrożył popularną w tym regionie metodę zastraszania protestantów. Na terenie państwa przeprowadzane są publiczne egzekucje. Popularne
11 grudnia w ten sposób skazano 23-letniego Madżidreza Rahnawarda. Mężczyzna został stracony poprzez powieszenie. Wcześniej miał ranić członka służb bezpieczeństwa nożem i próbować uciec z kraju. To już drugi członek protestów, którego spotkał taki los.
Niestety, podobny los może spotkać piłkarza drugoligowego irańskiego Iranjavan FC - Amira Nasra-Azadaniego.
Boczny defensor mierzy się z podobnym zarzutem - moharebeh. W języku perskim oznacza to „zbrodnię przeciwko Bogu”.
26-latka oskarża się o udział w morderstwie pułkownika wojskowego. Nasr-Azadani miał dopuścić się tego czynu wraz z dwoma innymi osobami.
IranWire.com dowiedział się, że rodzina Nasr-Azadaniego była wielokrotnie zastraszana przez siły bezpieczeństwa Republiki Islamskiej i instruowana przez swojego prawnika, aby zachować milczenie. Rodzinom często obiecuje się zmniejszenie wyroku dla ich bliskiej osoby lub uwolnienie więźnia skazanego na śmierć, jeśli nie będą się wypowiadać.
Wedle informatorów powyższego medium, młodzieżowy reprezentant Iranu brał rzeczywiście udział w niektórych ogólnokrajowych protestach, ale nigdy nie był obecny w obszarze, w którym zabito wojskowego. W dodatku miał ograniczać się tylko do skandowania haseł.
O aresztowaniu 26-latka wiedziała tylko rodzina, gdyż władze nie ujawniały tej informacji. Fakt ten odkrył 24 listopada Saeed Azari, czyli dawny dyrektor kilku klubów piłkarskich.
Rodzina musi milczeć i unikać medialnych wypowiedzi. Nieustannie czuwa nad nią władza, która pogwałcenie tych reguł ukarze straszliwą karą - egzekucją zawodnika Iranjavan FC.
Według źródeł IranWire.com rodzina początkowo nie wiedziała o przyczynie jego aresztowania, jak również o wniesieniu przez system sądowniczy sprawy, mającej na celu wciągnięcie go do udziału w zabójstwie trzech członków sił rządowych.
Wysiłki rodziny, aby móc wybrać dla niego adwokata, nie powiodły się.
Trudno stwierdzić, jaki finał przyniesie nam ta sytuacja.