Nowa wycena Afimico Pululu. Tyle chce teraz Jagiellonia Białystok

2025-07-28 07:55:21; Aktualizacja: 5 godzin temu
Nowa wycena Afimico Pululu. Tyle chce teraz Jagiellonia Białystok Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Szymon Janczyk [Weszlo]

Gdy Afimico Pululu zdobywał ósmego gola w Lidze Konferencji, zdawało się, że przed nim ostatnie chwile w barwach Jagiellonii. Tymczasem napastnik rozpoczął sezon w białostockim zespole i nie zanosi się na to, by w najbliższych dniach miało się to zmienić. Jak przekazał Szymon Janczyk, klub z Podlasia oczekuje teraz za 26-latka 3,5 miliona euro.

Transfer Pululu nie wzbudzał większych oczekiwań wśród kibiców Jagiellonii. Do zespołu trafiał zawodnik, który w zasadzie nie przebił się jeszcze w żadnym innym miejscu. Regularnie do siatki trafiał tylko w rezerwach FC Basel. 

Jak się okazało, Łukasz Masłowski miał nosa. Już po sezonie urodzony w Luandzie snajper stał się ulubieńcem kibiców z Podlasia. W następnej kampanii potwierdził swoją wartość, sięgając po tytuł króla strzelców Ligi Konferencji - podczas dwunastu gier trafił ośmiokrotnie do siatki.

Wydawało się, że nie ma zbyt wielu szans na to, by Pululu rozpoczął przygotowania do nowych rozgrywek razem z Jagiellonią. Media regularnie informowały o napływającym zainteresowaniu z różnych stron. Brakowało tylko jednego - konkretów.

Do Białegostoku nie trafiła żadna, satysfakcjonująca oferta. Początkowo oczekiwano, że uda się sprzedać 26-latka za pięć milionów euro. Stopniowa wycena ta malała. Teraz zdaniem Szymona Janczyka wynosi 3,5 miliona. - Jagiellonia podobno teraz oczekuje za Pululu około 3,5 miliona euro - ujawnił dziennikarz Weszlo.

Napastnik przygotowujący się do debiutu w reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga udanie wszedł w nowy sezon. W trzech pierwszych meczach dwa razy wpisał się na listę strzelców. Jego ostatnia bramka z doliczonego czasu gry zagwarantowała zespołowi Adriana Siemieńca trzy punkty w meczu z Widzewem Łódź.