Jakub Kiwior z niespodziewanym transferem wewnątrz Premier League? Miałby zastąpić gwiazdę

2024-08-20 09:18:23; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Jakub Kiwior z niespodziewanym transferem wewnątrz Premier League? Miałby zastąpić gwiazdę Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TEAMtalk

Przyszłość Jakuba Kiwiora w Arsenalu stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Łączony głównie z transferem do włoskich klubów reprezentant Polski znalazł się na radarze Crystal Palace, które nawiązało rzekomo pierwsze kontakty w tej sprawie - przekonuje TEAMtalk.

Defensor z Tychów pod koniec minionej kampanii przestał pojawiać się regularnie na murawie. Mikel Arteta nie potrafił dopasować go do swoich planów, przez co ten nie przebił bariery 1000 minut rozegranych w Premier League. 

Nie zapowiada się, by sytuacja reprezentanta Polski uległa w najbliższym czasie poprawie. Konkurencja w składzie „Kanonierów” wzrosła po sprowadzeniu za ponad 40 milionów euro Riccardo Calafioriego z rewelacyjnej Bologny.

Na sam początek sezonu podopieczni Artety zmierzyli się w lidze z Wolverhampton Wanderers. Kiwior nie znalazł się w kadrze meczowej. Co istotne, absencja nie była spowodowana problemami zdrowotnymi.

Od dłuższego czasu 23-latka łączy się z transferem. Dotychczas wymieniano w tym kontekście głównie zespoły z Włoch, w tym Juventus, AC Milan czy Napoli. Na faworyta wyrasta pierwsza ekipa, nad której wynikami czuwa Thiago Motta. Emerytowany pomocnik doskonale zna Polaka ze współpracy w Spezii Calcio.

TEAMTalk rysuje przed Kiwiorem następną opcję. Zainteresowanie jego transferem wykazało Crystal Palace, które nawiązało już pierwsze kontakty z przedstawicielami Arsenalu.

Klub z Selhurst Park zwróciło uwagę na 23-latka w obliczu potencjalnego odejścia Marca Guehiego, o którego zabiega Newcastle United. 

Crystal Palace prowadzi już negocjacje z Maxence'em Lacroix, ale Oliver Glasner nie ukrywa, że chciałby mieć w kadrze kilku jakościowych defensorem.

Powyższe informacje trzeba odbierać na ten moment z przymrużeniem oka. Sam Kiwior preferuje powrót do Italii, w której jest bardzo dobrze wspominany.