Jakub Moder z jasnym sygnałem w kierunku Michała Probierza. „Pokazałem, że jestem gotowy”

2024-03-11 12:47:15; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Jakub Moder z jasnym sygnałem w kierunku Michała Probierza. „Pokazałem, że jestem gotowy” Fot. Conor Molloy/News Images/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Kanał ZERO

Jakub Moder w rozmowie na Kanale ZERO zabrał głos w sprawie swojego powrotu na boisko. Polak zgłosił również gotowość do występów w reprezentacji.

Polski pomocnik w kwietniu 2022 roku doznał poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych, przez którą zmuszony był do bardzo długiej absencji.

Wykluczyła go ona między innymi z występu na Mistrzostwach Świata w Katarze, gdzie miał on odgrywać kluczową rolę w reprezentacji Czesława Michniewicza.

Na boiska Premier League powrócił dopiero pod koniec listopada ubiegłego roku.

Od tamtego momentu wystąpił łącznie w jedenastu spotkaniach, a w ostatnim starciu z Nottingham Forrest pierwszy raz od dwóch lat rozpoczął mecz w podstawowym składzie Brighton.

Moder w rozmowie na Kanale ZERO przyznał, że kluczowym aspektem podczas jego długiej oraz krętej drogi powrotnej była cierpliwość.

- Wiedziałem, że muszę być cierpliwy, bo nie było mnie ponad półtora roku. Bardzo spokojnie podchodziłem do tematu powrotu. Wiedziałem, że drużyna jest w dobrym momencie i trudno będzie mi z marszu wskoczyć do pierwszego składu - oznajmił.

24-latek zabrał również głos w sprawie kontrowersyjnego faulu na Neco Williamsie, którego dopuścił się w ostatnim meczu z ekipą „Tricky Trees”.

Polak został za niego ukarany jedynie żółtą kartką, lecz jak sam przyznał, scenariusz mógł być dużo gorszy.

- Było to dość nieprzyjemne zagranie z mojej strony. Później sobie oglądałem w domu tę całą sytuację no i faktycznie mogła to być czerwona kartka, ale wydaje mi się, że uratowało mnie trochę to, że ten wślizg był poniżej kostki - powiedział.

Moder po cichu zwrócił się również do selekcjonera Michała Probierza, twierdząc, że jest już gotowy do gry na wysokim poziomie i liczy na powołanie do kadry.

- Myślę, że wczoraj pokazałem, że jestem gotowy na grę na tym poziomie. W czwartek są powołania i mam nadzieję, że znajdę się na tej liście - przyznał.

Umowa polskiego pomocnika z „Mewami” wygasa wraz z końcem czerwca 2025 roku.