Jakub Piotrowski błyszczy w Bułgarii

Łudogorec Razgrad z Polakiem w składzie przystępował do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta.

Ogromnym atutem gospodarzy był dla nich własny stadion, na którym przez ostatnie siedemnaście spotkań zanotowali zaledwie dwie porażki.

Niedzielny pojedynek z CSKA 1948 Sofia od samego początku wyglądał dokładnie tak, jak się mogliśmy tego spodziewać.

Gospodarze kontrolowali grę, utrzymując się przy piłce długimi fragmentami, a swoją przewagę udokumentowali w 42. minucie za sprawą trafienia Aslaka Fonna Witry'ego.

Zespół z Razgradu nie zamierzał poprzestać na jednobramkowym prowadzeniu, dlatego też po przerwie ruszył do dalszych ataków.

Plan ten przyniósł zamierzony efekt zaledwie osiem minut po rozpoczęciu drugiej odsłony spotkania.

Z rzutu rożnego dośrodkowanie w pole karne gości posłał Todor Nedelew, z którego skorzystał Jakub Piotrowski, trącając piłkę głową w kierunku bramki i podwyższając prowadzenie swojego zespołu.

Finalnie spotkanie to zakończyło się zwycięstwem Łudogorca, który z dorobkiem 51 punktów wskoczył na pozycję lidera.

Licząc wszystkie rozgrywki, dla Piotrowskiego było to już czternaste trafienie w obecnym sezonie oraz ósme w bułgarskiej ekstraklasie.

Łączny bilans kapitana Łudogorca w obecnej kampanii to 38 spotkań, czternaście bramek oraz trzy asysty.