Jan Urban myślał o powołaniu większej liczby zawodników z Ekstraklasy. „Myśmy musieli zadecydować”

2025-11-11 19:26:29; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Jan Urban myślał o powołaniu większej liczby zawodników z Ekstraklasy. „Myśmy musieli zadecydować” Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Łączy Nas Piłka

Selekcjoner Jan Urban przyznał na pierwszej listopadowej konferencji prasowej, że rozważał powołanie Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok czy Oskara Repki z Rakowa Częstochowa do reprezentacji Polski.

Zespół „Biało-Czerwonych” rozpoczął nie bez problemów przygotowania do nadchodzących spotkań eliminacyjnych Mistrzostw Świata przeciwko Holandii oraz Malcie.

Dotyczyły one w dużej mierze przymusowych absencji Bartosza Slisza z Atlanty United oraz Przemysława Wiśniewskiego ze Spezii Calcio za nadmiar ujrzanych żółtych kartek.

Ostatecznie selekcjoner Jan Urban nie zdecydował się na wypełnienie luki po pierwszym z nich innym nominalnym defensywnym pomocnikiem. Mało tego nie wziął pod uwagę jego dotychczasowego zmiennika - Jakuba Piotrowskiego z Udinese Calcio.

Na pierwszej listopadowej konferencji zdradził jednak, że zastanawiał się nad uzupełnieniem luki w środkowej formacji jednym czy nawet dwoma przedstawicielami z Ekstraklasy w osobach Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok oraz Oskara Repki z Rakowa Częstochowa.

- Myślałem o nich, bo są w szerokiej kadrze, że tak powiem. Jest więcej zawodników na tej pozycji, niektórzy grają, inni nie. Myśmy musieli zadecydować, kogo weźmiemy pod uwagę i kto będzie grał w tym spotkaniu z Holandią - powiedział szkoleniowiec.

- To nie jest najważniejszy temat, kto będzie „szóstką”, kto kogo zastąpi, kto będzie grał na jakiej pozycji. Ważne są umiejętności. Można z każdym wygrać w jednym spotkaniu. Jeśli patrzymy globalnie, to wiemy, gdzie jest reprezentacja Holandii, a gdzie jesteśmy my. Nie musimy się wstydzić tego, że mamy troszeczkę mniej tej jakości - dodał.

- W najbliższym spotkaniu z nimi musimy wygrać sposobem, odpowiednią strategią i w ten sposób zniwelować różnicę umiejętności - zakończył.

Łącznie w gronie wybrańców selekcjonera znalazło się pięciu graczy z Ekstraklasy - Kacper Tobiasz, Bartosz Kapustka, Paweł Wszołek (wszyscy Legia Warszawa), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) oraz debiutant Kryspin Szcześniak (Górnik Zabrze).