„Jest na poziomie Mikaela Ishaka”. Legia Warszawa bardzo mocno wierzy w ten transfer

2024-09-09 13:37:51; Aktualizacja: 1 godzina temu
„Jest na poziomie Mikaela Ishaka”. Legia Warszawa bardzo mocno wierzy w ten transfer Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Prawda Futbolu [YouTube]

Wśród sprowadzonych latem przez Legię Warszawa zawodników znalazł się Jean-Pierre Nsame. Dyrektor działu skautingu stołecznego klubu Radosław Mozyrko jest przekonany, że Kameruńczyk stanie się ważną postacią zespołu Gonçalo Feio. „Kwota jego wykupu jest dość niska” - zaznaczył na kanale Prawda Futbolu.

Legia Warszawa po intensywnym lecie może skupić się całkowicie na rywalizacji na boisku. Przed nią bardzo trudne wyzwania, które dotyczą zarówno występów na krajowym podwórku, jak i w fazie ligowej Ligi Konferencji. Poprzednie lata pokazały wyraźnie, że polskie kluby mają spore problemy z łączeniem gry na dwóch frontach. 

„Wojskowi” znacznie wzmocnili zatem skład. Pod skrzydła Gonçalo Feio trafili Kacper Chodyna, Rúben Vinagre, Luquinhas, Claude Gonçalves i Jean-Pierre Nsame.

Ostatni z nich ma odpowiadać w zespole portugalskiego szkoleniowca za zdobywanie bramek. W poprzednich latach udowodnił, że ma instynkt strzelecki, notując na poziomie szwajcarskiej ekstraklasy 109 bramek.

31-latek będzie musiał odbudować się przy Łazienkowskiej po nieudanym okresie we włoskim Como 1907. Od momentu przeprowadzki do Polski zaliczył dwa gole.

Doświadczony snajper został wypożyczony z przedstawiciela Serie A. W jego umowie znalazła się jednak opcja wykupu. Wedle pierwszych doniesień kwota jej aktywacji wynosi około dwóch milionów euro.

Radosław Mozyrko na kanale Prawda Futbolu zapewniał, że jest spokojny o przyszłość Nsame w Legii.

- Z agentem Jean-Pierre'a Nsame rozpoczęliśmy rozmowy pod koniec listopada. Jest piłkarzem, który ma instynkt strzelecki, świetnie przemieszcza się w polu karnym. Gra prosto, na jeden-dwa kontakty. Nie możemy oczekiwać od niego, że weźmie piłkę na własnej połowie i okiwa kilku graczy. To nie jest taki profil zawodnika. Nie zgodzę się, że jest wolny. Analizując dane pod względem motoryki, to jest na takim samym poziomie jak Efthymis Koulouris czy Mikhael Ishak, a oni mają podobny profil wykończeniowców. Jeśli on jest wolny, to oni również. Jestem spokojny o ten transfer - tłumaczył dyrektor działu skautingowego z Łazienkowskiej.

- Kwota wykupu Jean-Pierr'a Nsame jest dość niska. Również z racji wieku i sytuacji w jakiej do nas przechodził - dodał.