Reprezentant Portugalii znajdował się o krok od dołączenia do ekipy z Allianz Areny na finiszu letniego okna transferowego. Wówczas zabrakło jej jednak czasu na wypracowanie porozumienia z Fulham, które następnie wykorzystało dogodny moment do zawarcia nowej umowy z piłkarzem, by utrzymać lub zwiększyć jego aktualną wartość.
Mimo to Bayern Monachium nie porzucił tematu pozyskania defensywnego pomocnika, o czym otwarcie zapewniali jego działacze o utrzymaniu monitoringu nad poczynaniami gracza w Premier League.
Mogło to zwiastować podjęcie drugiej i zarazem skutecznej próby sprowadzenia go do Bundesligi.
Florian Plettenberg ze Sky uważa, że szanse na to są już właściwie zerowe.
Wynika to z braku przekonania na najwyższych szczeblach do wyłożenia przynajmniej 45 milionów euro na gracza, który nie byłby zdecydowanie lepszy od Joshuy Kimmicha, Leona Goretzki czy Konrada Laimera. Do tego priorytet stanowi ściągnięcie środkowego obrońcy, mogącego też występować na prawej stronie defensywy.
W tej sytuacji Palhinha będzie musiał przynajmniej do lata poczekać na pojawienie się zainteresowania ze strony klubów z europejskiej czołówki.
Portugalczyk zdobył dwie bramki w trzynastu grach w bieżących rozgrywkach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
