Kamil Grosicki przesadził z oczekiwaniami? „Strasznie się ceni”

2025-12-20 17:13:30; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kamil Grosicki przesadził z oczekiwaniami? „Strasznie się ceni” Fot. Tomasz Kluczynski/Arena Akcji
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Weszlo.com

Przez długi czas wydawało się, że przedłużenie kontraktu Kamila Grosickiego z Pogonią Szczecin nastąpi prędzej czy później. Ostatnie dni przyniosły jednak nowe wieści i rewelacje. Sytuację skrzydłowego skomentował na łamach Weszlo.com Zbigniew Boniek.

„Grosik” wrócił do Szczecina w 2021 roku po blisko 14 latach. Przez długi czas wiele wskazywało na to, że to w barwach Pogoni zakończy udaną i bogatą karierę.

Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero w tym sezonie. Najpierw pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu piłkarzem Widzewa Łódź, a ostatnio Alex Haditaghi ujawnił oczekiwania finansowe 37-latka.

Według właściciela „Portowców” starzejący się skrzydłowy chciałby zarabiać więcej niż dotychczas.

„Zabiega o nową dwuletnią umowę (w sumie 2,5 roku), czyli do 40 lat, z dużym wzrostem pensji do 250 000 złotych miesięcznie plus 2 000 000 złotych premii za podpisanie kontraktu. To daje około 8 000 000 złotych w ciągu dwóch lat” - napisał na X Kanadyjczyk.

Całą sprawę skomentował w swoim felietonie na Weszlo.com Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN-u zajął nietypowe dla siebie, bo neutralne stanowisko.

„Nie uważam, by roztrząsanie wewnętrznych spraw na forum publicznym było najlepszym posunięciem. Ale z drugiej strony, można powiedzieć, że Kamil poprzez swoich ludzi także starał się, aby było głośno na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu.

Obiektywnie muszę powiedzieć: jeśli przytoczone przez Haditaghiego liczby są prawdziwe, to… Kamil strasznie się ceni (z uśmiechem). Może to i dobrze, nie mnie jest tutaj wystawiać ocenę. Mam nadzieję, że się dogadają!” - napisał.

Wciąż nie wiadomo, czy Grosicki przedłuży swoją umowę z Pogonią. Wydaje się jednak, że niedługo powinniśmy usłyszeć coś więcej na ten temat. Prawdopodobnie jeszcze przed startem przygotowań do wiosny obie strony chciałby mieć jasność w kwestii kontraktu zawodnika.