Katar przekazał FIFA 880 milionów dolarów?!

2019-03-10 13:10:57; Aktualizacja: 5 lat temu
Katar przekazał FIFA 880 milionów dolarów?! Fot. Transfery.info
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: The Sunday Times

Już za nieco ponad trzy lata odbędą się Mistrzostwa Świata w Katarze. Brytyjskie media donoszą jednak, że wybór państwa z Półwyspu Arabskiego na organizatora czempionatu nie odbył się w pełni legalnie.

Początkowo do walki o prawo do bycia gospodarzem Mistrzostw Świata w 2022 roku stanęły Australia, Japonia, Korea Południowa, Stany Zjednoczone oraz wspomniany Katar. Wielkim faworytem było państwo z Ameryki Północnej, które pozostawało w grze do końca, lecz ostatecznie organizatorzy na gospodarza turnieju wybrali Katar. 

Na reakcje ze świata futbolu nie trzeba było długo czekać i do dzisiaj można dostrzec podział na zwolenników przyznania Mistrzostw Świata Katarowi, i tych, którzy są przeciwni tej decyzji. 

W tym kontekście należy dodać, że Katar jest najmniejszym krajem w historii, który został wybrany na gospodarza największej imprezy reprezentacyjnej. 

Echa tej decyzji odbijają się do dzisiaj. „The Sunday Times” poinformował bowiem, że wszedł w posiadanie dokumentów, które w sposób klarowny świadczą na niekorzyść Kataru i FIFA.

Katarski oddział stacji Al-Dżazira miał podpisać ogromny kontrakt telewizyjny, w którym jeden z punktów zawierał opłatę dla FIFA w wysokości 100 milionów dolarów, z zastrzeżeniem, że zostanie ona wypłaca tylko wtedy, gdy Katar wygra wybory. Zgodnie z doniesieniami wspomnianego źródła, kwota ta zostanie przelana na konto organizatora rozgrywek już w przyszłym miesiącu. 

Jakby tego było mało, 21 dni przed ogłoszeniem zwycięzcy konkursu, Katar miał przekazał FIFA 400 milionów dolarów, a już trzy lata później dodatkowe 480 milionów dolarów. Pieniądze te miały wspomóc kandydaturę Kataru w jego staraniach o organizację Mistrzostw Świata w 2022 roku, a następnie utrzymanie praw do bycia gospodarzem turnieju. 

Według gazety całą sprawą zajmuje się obecnie szwajcarska policja. Natomiast FIFA odmówiła komentarza w kwestii zarzutów.