Chce wywalczyć miejsce w pierwszym składzie Lecha Poznań. „Od czasu transferu poczyniłem progres”

Lech Poznań będzie chciał zwieńczyć wiosenne zmagania w Ekstraklasie mistrzostwem Polski. Kibice będą liczyli z pewnością na przebłysk Daniela Håkansa, który dotychczas nie pokazał zbyt wiele w barwach „Kolejorza”. „Myślę, że od czasu transferu poczyniłem progres” - powiedział fiński skrzydłowy.

Lech sprowadził latem 24-latka prosto z Vålerengi za prawie milion euro. Już sama kwota wskazuje na to, że wiąże z tym ruchem duże nadzieje. Na razie nie miał jednak powodów do zadowolenia.

Rola Håkansa w pierwszej części sezonu była raczej dość znikoma. Po rozegraniu kilku spotkań doznał poważnej kontuzji, która wpłynęła na resztę jego rundy. Z powodu rehabilitacji stracił kilka tygodni i nie był w stanie włączyć się na poważnie do rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie.

Dziesięciokrotny reprezentant Finlandii postara się wrócić na dobre tory podczas wiosennych zmagań. Jak sam przyznał w rozmowie z klubowymi mediami, liczył bardzo mocno na to, że w dojściu do odpowiedniej formy pomoże okres przygotowawczy.

Popularne

Previous

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Ponad milion euro! Raków Częstochowa złożył ofertę, chce go już teraz

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

Borussia Dortmund skontaktowała się z nowym trenerem. Jednak nie Erik ten Hag

POTWIERDZONE: Legia Warszawa zapytała w sprawie hitowego transferu wewnątrz Ekstraklasy

Next

- Myślę, że od czasu transferu do Lecha poczyniłem progres. Stosunkowo krótko po przyjściu tutaj odniosłem kontuzję i na jakiś czas pozostawałem poza grą. Pod kątem indywidualnym obiecywałem sobie wiele po tym trwającym okresie przygotowawczym. Bardzo zależało mi na tym, by pozostać w pełni sił i doprowadzić się do jak najlepszej dyspozycji - wyjaśnił Håkans.

- Celuję w to, by wychodzić w podstawowym składzie w każdym następnym spotkaniu. Mamy przy tym na tyle szeroki skład, że konkurencja na mojej pozycji jest spora. To dla mnie powód tylko i wyłączeni do zadowolenia, bo na codziennych treningach dzięki konkurencji każdy z nas staje się coraz lepszy - dodał.