Kibice Lechii Gdańsk mogą odetchnąć? Podobno o to chodziło Camilo Menie

2024-12-27 22:21:22; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Kibice Lechii Gdańsk mogą odetchnąć? Podobno o to chodziło Camilo Menie Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Piotr Potępa [X]

W piątek Camilo Mena z Lechii Gdańsk opublikował w serwisie społecznościowym X krótki wpis, który wydawał się być nacechowany transferowo. Piotr Potępa z Igol.pl dał jednak do zrozumienia, że nie chodziło mu o potencjalne odejście z klubu z Trójmiasta.

Lechii Gdańsk udało się szybko wrócić do Ekstraklasy, ale obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i nie jest to jej jedyny problem. Z klubem pożegnał się już Conrado, wobec którego miał on zaległości finansowe. Organizacyjnie w szeregach beniaminka nie dzieje się dobrze.

W piątek Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformowała o zawieszeniu Lechii licencji z uwagi na niewywiązywanie się z obowiązków nałożonych na nią w ramach nadzoru finansowego. Teraz ma ona pięć dni na odwołanie się od tej decyzji do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN-u.

Niedługo po pojawieniu się tej informacji wpis w serwisie społecznościowym X zamieścił Camilo Mena. Kolumbijski skrzydłowy wrzucił tam dwie emotikony z napisem: „Koniec”.

Wywołało to spekulacje dotyczące tego, że zawodnik z Ameryki Południowej zamierza zmienić otoczenie.

Odniósł się do tego Piotr Potępa.

„Z moich informacji wynika, że Camilo nigdzie się nie wybiera, a jego wpis dotyczył raczej tego, że przestał zmagać się z kontuzją...” - przekazał dziennikarz.

Mena trafił do Trójmiasta w poprzednim roku. W trakcie sezonu zakończonego awansem do Ekstraklasy strzelił pięć goli i 11 asyst w I lidze. Na najwyższym szczeblu ma ich obecnie na koncie kolejno trzy oraz dwie.

22-latek z powodu urazu mięśniowego nie wziął udziału w pięciu ostatnich meczach ligowych Lechii.