Kibice Legii Warszawa nie zobaczą z trybun rodzimego klasyku

W jednym z zaplanowanych na ten weekend meczów 14. kolejki Ekstraklasy Widzew Łódź podejmie Legię Warszawa. Kibice tej drugiej nie pojawią się na stadionie - przypomniał serwis Widzewtomy.net.

Wokół Widzewa Łódź i Legii Warszawa nieustannie dużo się dzieje. W połowie października nowym trenerem tego pierwszego został Igor Jovićević i jak na razie odniósł z nim dwa zwycięstwa, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. W tym tygodniu jego podopieczni uporali się po dogrywce z Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski.

Legia w tym samym pucharze uległa Pogoni Szczecin również po dodatkowych 30 minutach, co okazało się ostatnim rozdziałem w przygodzie ze stołecznym klubem dla Edwarda Iordănescu. Na razie drużyną tymczasowo będzie zajmował się dotychczasowy asystent Iñaki Astiz.

Na niedzielę zaplanowano bezpośrednią potyczkę między obiema drużynami. Od jakiegoś czasu wiadomo, że na obiekcie Widzewa nie zjawi się zorganizowana grupa kibiców warszawskiej ekipy. To efekt kary nałożonej na nich przez Komisję Ligi na dwa lata. Jeśli coś w tej kwestii się nie zmieni, zanosi się na to, że nie będzie to jedyny mecz z łódzkim rywalem na jego terenie, który opuszczą.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

Sprawa dotyczy majowego spotkania zespołów. Jak przypomniał serwis Widzewtomy.net, przyjezdni skandowali nieodpowiednie hasła obrażające zmarłego Franciszka Smudę w momencie otwierania loży imienia byłego selekcjonera reprezentacji Polski.

Widzew i Legia mają obecnie na koncie po 16 punktów w ligowej tabeli. Początek niedzielnego starcia o 20:15.

***

„Ma papiery, żeby prowadzić pierwszy zespół”. Gorący apel Wojciecha Kowalczyka do władz Legii Warszawa