Kibice Pogoni Szczecin zareagowali. Mocny komunikat
2025-01-04 17:42:59; Aktualizacja: 8 godzin temuStowarzyszenie kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy” postanowiło odnieść się do tego, co w ostatnim czasie działo się wokół klubu z województwa zachodniopomorskiego, a także do jego sytuacji finansowej.
W grudniu miała miejsce saga dotycząca potencjalnego przejęcia Pogoni Szczecin przez Alexa Haditaghiego. Przedsiębiorcy działającemu głównie w branży nieruchomości od początku zależało na zakupie większościowego pakietu akcji w klubie. W pewnym momencie wydawało się, że sprawa jest o krok od dopięcia.
Problemem okazały się wierzytelności, które Pogoń musi oddać innym podmiotom. Biznesmen chciał przesunąć termin spłat i miał dojść do porozumienia z większą częścią z nich. Ale nie ze wszystkimi.
Sytuacja stała się dość kuriozalna, ponieważ Haditaghi regularnie rozmawiał z polskimi mediami, którym przekazywał informacje niekoniecznie odpowiednie do publikowania, a przynajmniej nie na etapie negocjacji. Popularne
Chociaż wcześniej w samych superlatywach wypowiadał się na temat władz „Dumy Pomorza”, nagle sytuacja uległa diametralnej zmianie. Jak można było przeczytać na łamach Goal.pl, przedsiębiorca porzucił temat inwestycji z uwagi na niepewność co do transparentności i sposobu zarządzania klubem. Według niego długoterminowe zobowiązania nie sięgają przedstawionych przez Pogoń w komunikacie 26 milionów złotych, tylko kwoty dwukrotnie wyższej.
Szczecinianie opublikowali nowe oświadczenie, a Haditaghi odpowiedział swoim.
Teraz komunikat wrzuciło do sieci stowarzyszenie kibiców Pogoni „Portowcy”. Wyrażono w nim zaniepokojenie sytuacją klubu i zaapelowano o przekazanie w pełni transparentnych informacji dotyczących jego przyszłości, a także o wyjaśnienie wszelkich wątpliwości.
Oto pełna treść wiadomości:
„Drodzy Portowcy!
Nadrzędnym celem Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin »Portowcy«, od kilkunastu lat reprezentującego środowisko kibiców szczecińskiej Pogoni, jest rozwój naszego wspólnego klubu. Wielu aktywnie działających kibiców Pogoni Szczecin poświęca swój prywatny czas, aby ciężką, przemyślaną i ukierunkowaną na konkretne cele pracą, wspierać budowę wielkiej Pogoni.
Przez ostatnie tygodnie z uwagą przyglądaliśmy się rozmowom toczonym w kwestii zmian właścicielskich. Pozostając w cieniu, byliśmy jednocześnie w stałym kontakcie z osobami mającymi realny wpływ na losy naszej wspólnej Pogoni. W obecnej sytuacji jednak nie możemy dłużej milczeć, niezbędny jest szeroki dialog oraz pilne zmiany.
Niestety, w ostatnim czasie z perspektywy wielu szczecińskich fanów, Pogoń jawi się jako klub fatalnie zarządzany, bez jakiegokolwiek pomysłu ponad trwanie. Nie tylko klubu, ale również poszczególnych osób uczestniczących w tym projekcie. Na skutek ostatnich zawirowań, w dużej mierze będącej udziałem zaproszonego przez Zarząd potencjalnego kupca klubu, obraz ten został rozszerzony o kolejny element – tragiczną sytuację finansową.
Dla ludzi będących blisko klubu kolejne informacje przekazywane w tonie oskarżeń lub sensacji przez niedawnego partnera Zarządu oraz niedoszłego »inwestora«, nie są niczym nowym. Natomiast, dla wielu kibiców pozbawionych rzetelnych informacji na temat aktualnej sytuacji, planów oraz możliwości ich realizacji, obecna sytuacja jest czymś niemożliwym do wytłumaczenia.
Zostawiając z boku absolutnie nieprofesjonalne zachowanie obu stron rozmów, potężnie szkodzące wizerunkowi Pogoni, należy skupić się na stanie obecnym, w jakim znajduje się klub. Pogoń, to klub z czołową frekwencją w Polsce, posiadający budżet także plasujący go w ścisłej czołówce. Olbrzymie rozczarowania postawą drużyny w ostatnim czasie, niestety, przynoszą efekty w postaci zniechęcenia części kibiców. Zauważalnie przekłada się to na stopniowy spadek frekwencji i nieuchronnym wydaje się dalsze pogłębienie tego trendu. Jednak mimo stale spadającego poziomu sportowego oraz kurczącej się kadry piłkarzy, na niezmiennie wysokim poziomie kształtują się wydatki oraz zatrudnienie w klubie. Do chwili obecnej ze strony Zarządu brak jest jakichkolwiek konkretów, dających podstawy do zmiany tej sytuacji, a zdawkowe i bardzo wybiórcze informacje ze strony władz, skutkują pogłębieniem przekonania kibiców o regresie klubu. Przez wielu kibiców postrzegany jest on wręcz jako prywatny folwark, bez możliwości zmiany tej sytuacji.
Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin »Portowcy« jako reprezentanci możliwie szerokiej rzeszy kibiców dokładają wszelkich starań, aby w ramach swoich możliwości wspierać oraz rozwijać klub. Wsparcie kibiców, to jednak nie tylko fanatyczny doping oraz ślepo wyrażane poparcie. W odpowiedzi na bierność Zarządu oraz stale pogarszającą się sytuację klubu, w imieniu grup kibicowskich uczestniczących od dłuższego czasu w próbach dialogu, w lipcu zeszłego roku ogłosiliśmy postulaty niezbędne do poprawienia i stopniowego uzdrowienia sytuacji w Pogoni, dotyczące m.in. transparentności działań mających na celu pozyskanie inwestora/nowego właściciela, poprawy sytuacji finansowej oraz wprowadzenia konkretnych zmian organizacyjnych, niezbędnych do odbudowy stabilności klubu. Niestety, żadne z tych postulatów nie zostało spełnione, mimo upływu czasu. Co więcej, ostatnie medialne zamieszanie związane z próbą sprzedaży klubu dobitnie pokazało skalę problemów, na które zwracaliśmy uwagę już wcześniej.
Zawieszenie protestu wynikało tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu nowo powołanego trenera. W ocenie naszego środowiska nowy trener nie był odpowiedzialny za organizacyjne i finansowe problemy klubu, dlatego z uwagi na jego zaangażowanie i próby dialogu ze środowiskiem kibiców wrócił doping na trybunach. Była to nasza próba wsparcia zespołu, który potrzebował wówczas jedności oraz wiara w dobre intencje Zarządu dotyczące nieoficjalnie planowanych zmian właścicielskich. Czy Zarząd dobrze wykorzystał ten czas i otrzymane zaufanie?
Po pół roku, przy próbie sprzedaży, klub w przeciągu dwóch tygodni praktycznie rujnuje swój wizerunek poważnie zarządzanego podmiotu. Ukazane zostały problemy organizacyjne oraz finansowe, z jakimi Pogoń zmaga się od dłuższego czasu. Nie jest żadną tajemnicą, że niedoszły »inwestor«, przedstawiany nam wszystkim jako gwarant wzniesienia klubu na wyższy poziom organizacyjny, największe wątpliwości wyraził w sprawach tożsamych z tymi, które od dłuższego czasu środowisko sympatyków Pogoni przedstawiało jako wymagające podjęcia najpilniejszych działań. Także samo przygotowanie profesjonalnego przecież klubu sportowego do procesu sprzedaży było bardzo dalekie od przyjętych obecnie standardów. Aktualnie w trybie pilnym podejmowane są próby restrukturyzacji, a rozwiązywanie potężnego kryzysu, nie tylko wizerunkowego, odbywa się poprzez publikowanie zdawkowych oświadczeń w klubowych mediach. W dalszym ciągu nie odpowiadają one na podstawowe pytania dotyczące faktycznej sytuacji finansowej oraz planu funkcjonowania Pogoni.
Skończył się jednak czas oświadczeń, bezczynności oraz bliżej niesprecyzowanych planów snutych w zaciszu gabinetów. Zrzucanie winy na sytuację polityczną, covid, wojnę, dziennikarzy czy kibiców może powodować - co najwyżej - wzruszenie ramion oraz uśmiech politowania. Bezczynność, bezwład oraz oczekiwanie na zewnętrzny podmiot – przy niewystarczającej dbałości o obecnych partnerów klubu, to z pewnością nie jest ścieżka, która doprowadzi do rozwiązania obecnych problemów oraz fatalnej sytuacji w klubie i wokół niego. Tak to Wy, władze Pogoni, gotowe do niedawna wręcz na kolanach czekać na lotnisku na »inwestora« doprowadziłyście klub do potężnego zadłużenia w czasach jego największego prosperity, kiedy do niedawna trybuny nowego stadionu wypełnione były na każdym meczu fanami. Przy rekordowej sprzedaży koszulek, szerokiej rzeszy państwowych oraz prywatnych sponsorów oraz sprzedaży piłkarzy za przeszło 20 milionów euro na przestrzeni ostatnich lat!
Mając na uwadze zaplanowaną na dzień 21 stycznia br. specjalną konferencję prasową, na której wg klubowego komunikatu przedstawiona zostanie aktualna sytuacja finansowa Klubu, podejmowane działania restrukturyzacyjne, a także zmiany w składzie zarządu, oczekujemy przedstawienia w pełni transparentnych informacji dotyczących przyszłości klubu oraz wyjaśnienie wszelkich wątpliwości czy też nieprawidłowości.
W przypadku, gdyby planowana konferencja nie przyniosła oczekiwanych przez kibiców informacji dotyczących przyszłości Pogoni Szczecin oraz wyjaśnień dotyczących bieżącej sytuacji, SKPS Portowcy skorzysta ze wszystkich możliwych dostępnych praw i instrumentów wobec Zarządu klubu, celem uzyskania pilnej poprawy sytuacji” - można przeczytać.