Kibice Warty Poznań mogą się cieszyć. Czekali na to przez kilka miesięcy

2024-03-21 16:59:55; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Kibice Warty Poznań mogą się cieszyć. Czekali na to przez kilka miesięcy Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Warta Poznań

Warta Poznań mierzyła się w czwartek w sparingu z Pogonią Szczecin. Wygrała 2:0. Na murawie pojawił się Adam Zreľák.

Adam Zreľák ostatni mecz o punkty rozegrał 1 września, kiedy to Warta Poznań mierzyła się w Ekstraklasie z ŁKS-em Łódź (2:0). Niedługo później klub z województwa wielkopolskiego poinformował o jego kontuzji kolana. Piłkarz musiał przejść zabieg rekonstrukcji więzadła pobocznego bocznego. Od początku było wiadomo, że będzie pauzował przez wiele miesięcy.

Trener Warty Dawid Szulczek był wielokrotnie pytany o sytuację napastnika. Teraz Słowak w końcu wrócił na murawę, choć na razie w meczu kontrolnym.

29-latek znalazł się w podstawowym składzie na sparing z Pogonią Szczecin. Boisko opuścił w 32. minucie, ale jak poinformowała Warta, było to zaplanowane jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.

Zreľák zdążył trafić do siatki, ale gol nie został uznany przez sędziego ze względu na spalonego.

Zawodnika zmienił Márton Eppel i to on był autorem dwóch późniejszych bramek. „Zieloni” pokonali „Dumę Pomorza” 2:0.

2 kwietnia Wartę czeka spotkanie ligowe z Zagłębiem Lubin. Zobaczymy, czy Zreľák dostanie w nim szansę.

Powrót do pełni sił najlepszego strzelca zespołu z dwóch poprzednich sezonów z pewnością jest świetną wiadomością dla kibiców Warty.