Kibicom Widzewa Łódź nie spodobał się ten transfer. „Fatalny ruch. To jakiś scenariusz science-fiction”

Swego czasu w strukturach Widzewa Łódź wiązano duże nadzieje z Antonim Klimkiem. Wróżono mu w przyszłości transfer za duże pieniądze. Los jednak chciał, że trafił on zimą do Puszczy Niepołomice za 50 tysięcy złotych. Kibice ekstraklasowego klubu stanowczo nie popierają tej decyzji.

Antoni Klimek swoją przygodę w Widzewie Łódź rozpoczął latem 2023 roku, kiedy to działacze z Piłsudskiego przejęli go z rąk Odry Opole.

Szybko pojawił się optymizm związany z tym ruchem, ponieważ ofensywnie usposobiony zawodnik w premierowym sezonie odegrał ważną rolę, notując łącznie 32 występy, trzy gole oraz cztery asysty.

To wystarczyło, by wzbudzić zainteresowanie zagranicznych drużyn. Minionego lata media informowały między innymi o rozmowach z Frosinone Calcio. Poprzeczka została wówczas postawiona wysoko, bo klub z Łodzi wycenił swojego gracza na milion euro.

Popularne

Previous

Adriel Ba Loua dostał niespodziewaną ofertę z Ekstraklasy

Kamil Jóźwiak z niespodziewaną ofertą powrotu do Ekstraklasy

Jakub Moder z sensacyjnym transferem?! „Tym mi pachnie”

To byłby idealny napastnik dla Lecha Poznań? Jest łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy

Kibice Legii Warszawa przeciwni temu transferowi! „Nie, nie i jeszcze raz nie. To będzie kompromitacja totalna”

Lech Poznań dostał ofertę za Alego Gholizadeha

Krzysztof Piątek z sensacyjnym transferem?! Legendarny trener pyta o Polaka

Zarabiał około 140 tysięcy złotych miesięcznie w Pogoni Szczecin?!

Next

Finalnie pomimo zapytań Klimek nigdzie nie odszedł, co wraz z biegiem czasu można uznać za duży błąd. Nie skorzystał na tym ani klub, ani on sam, bowiem w rundzie jesiennej u trenera Daniela Myśliwca rozegrał jedenaście spotkań, notując na boisku zaledwie 331 minut.

Piłkarz wraz ze swoim otoczeniem musiał reagować, bo zmierzało to w złym kierunku. Widzew z racji wygasającej latem umowy zawodnika nie robił problemów i pozwolił mu odejść. Zgłosiła się po niego Puszcza Niepołomice, która wedle medialnych doniesień zapłaciła za ten transfer 50 tysięcy złotych.

Co prawda łódzka drużyna zapewniła sobie jeszcze w umowie zapis zapewniający jej 25 procent od następnej potencjalnej sprzedaży 22-latka, lecz wspomniana wyżej kwota w porównaniu do tej, której oczekiwano latem, jest po prostu z innej planety.

Z pewnością ruch ten nie stawia działaczy Widzewa w dobrym świetle. Takiego zdania są również kibice klubu, którzy zgodnie wyrażają swoje niezadowolenie.

„Fatalny ruch Widzewa. Pozostaje pogratulować Puszczy znakomitego transferu. Dzięki Antek! Niech Ci się wiedzie Chłopaku”,

„Sytuacja z Klimkiem to jakiś scenariusz science-fiction. Jeszcze kilka miejscu temu ratował nam mecz na Cracovii, a my kminiliśmy, czy sprzedawać za granicę teraz, czy za pół roku. Czuję się jak dziecko, któremu za nic, zabrano loda na patyku. Powodzenia, AK47”,

„Bardzo zła decyzja. Na takich zawodnikach, młodych z potencjałem, powinno się budować przyszłość drużyny, a nie na szrocie z zagranicy”,

„Oddaje się gościa który robił różnice ot tak. Puszczą jeszcze na nim dobrze zarobi” - czytamy na portalu X.

Fatalny ruch Widzewa. Pozostaje pogratulować Puszczy znakomitego transferu.

Dzięki Antek! Niech Ci się wiedzie Chłopaku 👊

— Brat Pete (@BratPete7) January 9, 2025

Sytuacja z Klimkiem to jakiś scenariusz science-fiction. Jeszcze kilka miejscu temu ratował nam mecz na Cracovii, a my kminiliśmy, czy sprzedawać za granicę teraz, czy za pół roku. Czuję się jak dziecko, któremu za nic, zabrano loda na patyku.

Powodzenia, AK47.

— Revenant (@revenant1910) January 9, 2025

Bardzo zła decyzja. Na takich zawodnikach, młodych z potencjałem, powinno się budować przyszłość drużyny, a nie na szrocie z zagranicy...

— Łukasz Torzyński (@ltorzynski) January 9, 2025

Oddaje się gościa który robił różnice ot tak. Puszczą jeszcze na nim dobrze zarobi.

— Jarek.K. (@JarekJaksa) January 9, 2025