Klopp tłumaczy pomeczową kłótnię ze sztabem Sevilli

2017-09-14 09:07:27; Aktualizacja: 7 lat temu
Klopp tłumaczy pomeczową kłótnię ze sztabem Sevilli Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: BT Sports

Jürgen Klopp tłumaczy, dlaczego po zakończeniu meczu doszło do sprzeczki pomiędzy nim a sztabem Sevilli.

Liverpool nie może zaliczyć swojego powrotu do Ligi Mistrzów do w pełni udanych, ponieważ udało mu się wywalczyć tylko punkt w starciu z Hiszpanami. Na ławkach rezerwowych momentami panowała nerwowa atmosfera, a odesłany na trybuny został trener „Los Nervionenses” Eduardo Berizzo, który odrzucił piłkę, kiedy „The Reds” chcieli wznowić grę.

Po końcowym gwizdku sztaby szkoleniowe tradycyjnie uścisnęły sobie dłonie, lecz w tym czasie doszło do sprzeczki. Szczególnie zirytowany był menedżer ekipy z Anfield.

- Dlaczego krzyczycie, dlaczego to robicie? Co takiego zrobiłem? Co takiego zrobiłem? To nie ja go wyrzuciłem - krzyczał Niemiec. W rozmowie z dziennikarzami pokusił się o wytłumaczenie, do czego tak naprawdę doszło po zakończeniu meczu.

- Wszystko jest w porządku. Myślałem, że chodzi o odpowiedzialność za czerwoną kartkę. Ale szczerze wątpię, bym miał choć procent współudziału przy tamtym incydencie.

- Nie byłem zadowolony, kiedy odrzucał piłkę w bok, ale teraz jest już w porządku. Zaprosił mnie później do szatni i porozmawialiśmy o tym. Ale w tej sytuacji nie byłem specjalnie emocjonalny. Poczuliśmy się dotknięci, mieliśmy wykonać aut, a ktoś odrzuca piłkę. Ale to nie ja wyrzuciłem trenera na trybuny.