Kluby Ekstraklasy szukają oszczędności przed zimą

Kluby Ekstraklasy szukają sposobów na obniżenie kosztów organizacji meczów. Jednym z takich pomysłów jest zmiana godzin ich rozgrywania z 20 na 12:30 - informuje „Fakt”.

Z powodu inflacji oraz zawirowań na rynkach energetycznych, ceny energii elektrycznej poszły znacząco w górę. Rozgrywanie spotkań w miesiącach zimowych, generuje dla klubów wysokie koszty. Remedium na te problemy ma być zmiana godzin rozgrywania meczów. Od stycznia do marca sobotnie rywalizacje nie będą rozgrywane o godzinie 20, tylko o 12:30. Oficjalna decyzja zapadnie po rozmowach ze stacją Canal+. Granie w godzinach popołudniowych zmniejsza koszt oświetlenia, które miałoby być używane wyłącznie w czasie transmisji telewizyjnych.

Oszczędności kluby poszukają też przy okazji podgrzewania muraw. W związku z długą przerwą zimową, spowodowaną Mistrzostwami Świata w Katarze, nie ma potrzeby podgrzewać nawierzchni na bieżąco, a wystarczy tylko od czasu do czasu, aby ochronić ją przed skutkami niskiej temperatury.

Nie można zapomnieć o organizacji pozasportowej. Koszty wynajęcia firmy ochroniarskiej, zakupy żywności, planowania transportu również się zwiększyły. Wedle wstępnych wyliczeń, kluby Ekstraklasowe, globalnie muszą się liczyć z podwyżką kosztów od trzech do ośmiu milionów złotych.

Ostatnia kolejka Ekstraklasy zaplanowana jest na 12-13 listopada. Jednakże 18 listopada odbędzie się zaległe spotkanie pomiędzy Lechią Gdańsk a Górnikiem Zabrze. Potem przyjdzie czas na dłuższą przerwę - aż do końcówki stycznia.