Taka postawa zawodnika z pewnością nie pocieszy władz FC Barcelony, które są zainteresowane sprowadzeniem Belga w letnim oknie transferowym.
27-letni zawodnik reprezentacji Belgii w zeszłym sezonie podpisał z klubem z Manchesteru nową umowę, która wiąże go z drużyną prowadzoną przez Roberto Manciniego jeszcze przez pięć najbliższych sezonów.
W mediach pojawiały się doniesienia mówiące o tym, że brak obrony mistrzowskiego tytułu w obecnym sezonie może przesądzić o odejściu Kompany’ego z Manchesteru City. Obrońca przekonuje jednak, że zamierza zostać w swojej drużynie i odzyskać mistrzostwo dla swojego klubu. Co więcej, do takiego samego zachowania namawia innego gracza Manchesteru, Samira Nasriego, który również był łączony z odejściem do innych klubów, między innymi francuskiego Paris Saint-Germain.
– Nie mam powodu, żeby odchodzić z klubu. Jestem tu bardzo szczęśliwy. Do końca mojego kontraktu zostało jeszcze pięć lat, drużyna ma wielkie plany na przyszłość… Moim celem jest jej pomóc. Przygotowujemy się już do następnego sezonu i jeśli Samir utrzyma swoją dyspozycję, naprawdę będziemy mieli niezwykłego gracza w swoich szeregach - powiedział Vincent Kompany.