Kontuzja wyeliminowała gwiazdę Meksyku z Copa América. Dłuższa przerwa

Edson Álvarez nie zdoła poprowadzić reprezentacji Meksyku do upragnionego sukcesu w gościnnym turnieju Copa América 2024. Z powodu poważnej kontuzji środkowy pomocnik wypada z gry na kilka tygodni – donosi Fox Sports.

Jak ustalili dziennikarze amerykańskiego kanału telewizyjnego, absencja kapitana drużyny narodowej potrwała 5-6 tygodni. Podczas inauguracyjnej kolejki z Jamajką defensywny pomocnik nabawił się zerwania ścięgna podkolanowego.

Na boisku spędził tylko 30 minut, po czym został zmieniony przez Luisa Romo. Ostatecznie podopieczni Jaime Lozano pokonali niżej notowanego rywala 1-0.

Nie da się jednak ukryć, że brak gracza środka pola West Hamu United wywiera negatywny wpływ na utrzymanie balansu między formacjami. Zespół przekonał się o tym w nocy ze środy na czwartek, gdy niespodziewanie został ograny przez Wenezuelę, która tym samym zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

Przed szczegółowymi badaniami wśród kibiców „El Tri” tliły się nadzieje, że Álvarez może jeszcze pomoże kadrze w kolejnych meczach. Diagnoza nie pozostawiła jednak złudzeń – sześciocentymetrowe rozdarcie ścięgna dyskwalifikuje 26-latka z dalszych zmagań.

Zawodnik z przeszłością w Ajaksie Amsterdam nie zamierza jednak opuszczać zgrupowania. Chce przebywać blisko drużyny i wspierać ją w walce o wyjście z grupy. Aby awansować, za kilka dni musi ona pokonać Ekwador.

Oczekiwany okres rekonwalescencji zaburzy zawodnikowi proces przygotowań do nowej kampanii klubowej, aczkolwiek istnieje szansa, że zdąży na inauguracyjną kolejkę Premier League. W niej West Ham United podejmie Aston Villę.