Kuriozalny samobój Axela Disasiego z kilkudziesięciu metrów [WIDEO]
2024-03-17 16:01:45; Aktualizacja: 8 miesięcy temuAxel Disasi w niecodzienny sposób wpakował piłkę do własnej bramki podczas ćwierćfinałowego meczu Pucharu Anglii, w którym Chelsea pokonała Leicester City wynikiem 4:2.
Pucharowy pojedynek Chelsea z Leicester City od samego początku gwarantował zgromadzonym kibicom dużą dawkę emocji, co w przypadku spotkań z udziałem Chelsea nie jest żadną nowością.
Do szatni gospodarze schodzili z lepszymi humorami, mając zaliczkę dwóch bramek, po tym jak do siatki trafił Marc Cucurella oraz Cole Palmer.
Co ciekawe przewaga Chelsea mogła być jeszcze większa, lecz w 26. minucie rzut karny wykonywany przez Raheema Sterlinga obronił polski golkiper, Jakub Stolarczyk.Popularne
Druga połowa pucharowego pojedynku rozpoczęła się od kuriozalnego wydarzenia, a mianowicie samobójczego trafienia autorstwa Axela Disasiego.
Obrońca Chelsea ścigał się z Patsonem Daką, a następnie wycofał piłkę do Roberta Sáncheza, lecz zrobił to zbyt mocno oraz na tyle niedokładnie, że wleciała ona prosto do bramki strzeżonej przez hiszpańskiego golkipera.
CO TUTAJ SIĘ WYDARZYŁO?! 😱 BRAMKA WIDMO! 🧐
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 17, 2024
Realizator początkowo nieco przysnął, ale zobaczcie ten błąd Axela Disasiego, który trafił do własnej siatki... 🫣 #EFLpl pic.twitter.com/4pHnXkCBGB
Jedenaście minut później ćwierćfinałowy pojedynek nabrał całkiem innego obrotu spraw, bowiem Leicester City doprowadziło do wyrównania, a Disasi mógł wówczas jeszcze bardziej pluć sobie w brodę.
Finalnie błąd ten uszedł 26-letniemu defensorowi na sucho, bowiem podopieczni Mauricio Pochettino przypieczętowali awans do dalszego etapu rozgrywek, wygrywając wynikiem 4:2, po dwóch trafieniach w doliczonym czasie gry.