Kuriozalny samobój Olympique'u Lyon. Ta ostatnia minuta... [WIDEO]

„Les Gones”, w obliczu porażki poniesionej w finale Pucharu Francji przeciwko FC Nantes, muszą poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli, by znaleźć się w gronie zespołów uprawnionych do reprezentowania kraju w europejskich pucharach.

Z kolei „Les Phocéens” marzy się wywalczenie bezpośredniego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rywalizują o osiągnięcie tego celu z RC Lens.

W tej sytuacji oba zespoły nie mogły sobie pozwolić na stratę punktów w bezpośrednim starciu.

Niestety zanosiło się na to, że jedni i drudzy będą musieli zadowolić wywalczeniem punktu, który w żadnym stopniu nie poprawiłby ich sytuacji.

W ostatniej akcji meczu uległo to zmianie za sprawą serii nieszczęśliwych zagrań graczy Olympique'u Lyon.

Najpierw niefortunnie interweniował Johann Lepenant, zagrywając piłkę na dalszy słupek w polu karnym. Z kolei tam wybijający ją Sinaly Diomandé trafił futbolówką Malo Gusto, co w efekcie spowodowało umieszczenie jej we własnej bramce.

CO TAM SIĘ STAŁO?! 😱

KURIOZALNA końcówka we Francji, w efekcie której @OM_Officiel nieco szczęśliwie pokonuje @OL! 🔥

📺 Oglądajcie mecze @Ligue1_ENG w CANAL+ online: https://t.co/Yv3fpGrECH pic.twitter.com/LX8ipn0hmJ

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 23, 2023

Kilka chwil później sędzia zakończył spotkanie. Dzięki temu OM odzyskało pozycję wicelidera, wyprzedzając o „oczko” RC Lens. Natomiast OL tracą sześć punktów do piątego Lille.

Do końca sezonu w Ligue 1 pozostało sześć kolejek.