Latem trafił do Lecha Poznań, marzy mu się też inny klub z Ekstraklasy

2024-10-07 13:31:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Latem trafił do Lecha Poznań, marzy mu się też inny klub z Ekstraklasy Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Piłka Nożna

Filip Jagiełło podczas letniego okna transferowego został zawodnikiem Lecha Poznań. 27-latek w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” zdradził, że jest jeszcze pewien inny klub z Ekstraklasy, do którego chciałby się kiedyś przenieść. O jaką drużynę chodzi? Otóż mowa tu o Zagłębiu Lubin, którego jest wychowankiem.

Lech Poznań przygotowując się latem do trudów nowego sezonu, potrzebował zawodnika, który w przyzwoity sposób będzie mógł załatać lukę po odejściu Jespera Karlströma do Udinese Calcio. Tym oto sposobem władze klubu z Bułgarskiej rzuciły okiem na rynek transferowy, gdzie ich uwagę przykuł Filip Jagiełło z włoskiej Genoi.

Pomimo sporego zainteresowania choćby Legii Warszawa, wszystkie strony wypracowały ostatecznie niezbędne porozumienie, za sprawą którego 27-latek dołączył do drużyny dowodzonej przez trenera Nielsa Frederiksena w ramach transakcji definitywnej. Ze swoim nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia o następne dwanaście miesięcy.

Jagiełło od momentu przeprowadzki w trykocie Lecha zanotował łącznie osiem spotkań. Zwieńczył je bramką zdobytą w ligowym meczu z Jagiellonią Białystok, który zakończył się pewną wygraną Lecha wynikiem 5-0. Nie było to jednak dla niego pierwsze trafienie na boiskach polskiej Ekstraklasy, gdyż swego czasu strzelał on tam dla Zagłębia Lubin, którego jest wychowankiem.

Co ciekawe zawodnik Lecha w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” zdradził, że nie zmienił zdania wypowiedzianego w przeszłości i wciąż chciałby jeszcze kiedyś wrócić do macierzystego Zagłębia.

- Dalej to podtrzymuję. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Kiedyś myślałem, że jeżeli wrócę do Polski, to tylko do Zagłębia. Jeżeli chodzi o powrót na stare śmieci, to nie zmieniłem zdania. Chciałbym jeszcze kiedyś reprezentować klub, w którym się wychowałem. Tylko że do tego nie wystarczą jedynie moje chęci - powiedział.

Cała rozmowa z Filipem Jagiełło jest dostępna tutaj.