Lech Poznań niepocieszony. Chodzi o Filipa Marchwińskiego

Lech Poznań niepocieszony. Chodzi o Filipa Marchwińskiego fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Dawid Dobrasz [Poznań vs Warszawa/Meczyki.pl]

Lech Poznań nie przyjął ze zbyt dużym entuzjazmem decyzji o dołączeniu przez Filipa Marchwińskiego do zgrupowania reprezentacji Polski U-21 - wynika z doniesień Dawida Dobrasza z Meczyki.pl.

Media dawały Filipowi Marchwińskiemu spore szanse na debiut w reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza i 21-latek faktycznie dostał minuty w październikowych meczach eliminacji Mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi i Mołdawią. W obu przypadkach ofensywny pomocnik wszedł na murawę z ławki rezerwowych.

Po nich udał się na zgrupowanie reprezentacji kraju do lat 21, którą we wtorek czeka starcie kwalifikacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy z Estonią. Piłkarz Lecha Poznań jest ważną częścią tej drużyny.

Pomoc dwóm reprezentacjom w trakcie jednej przerwy to oczywiście spora nobilitacja dla zawodnika, ale... „Kolejorz” patrzy na nieco bardziej pragmatycznie.

- Lech jest niepocieszony tym, że Filip Marchwiński po zgrupowaniu pierwszej reprezentacji dołączył do młodzieżówki. Poleciał na Wyspy Owcze, gdzie były problemy z powrotem, był w Warszawie, a wczoraj pojechał do Stalowej Woli, gdzie zagra w kadrze U-21 przeciwko Estonii. Nie chodzi o minuty, a o logistykę. Do treningów z Lechem wróci w czwartek. Z perspektywy kadry jest to zrozumiałe, lecz ze strony „Kolejorza” niekoniecznie - przekazał Dawid Dobrasz w programie „Poznań vs Warszawa” na kanale Meczyki.pl na YouTubie.

Do tej pory zawodnik rozegrał w młodzieżówce 16 spotkań.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy