Lechia Gdańsk próbowała go zatrzymać, ale to się nie uda. Po sezonie odejdzie
2025-05-22 14:30:38; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lechii Gdańsk najprawdopodobniej nie uda się zatrzymać na dłużej Antona Carenki. Ukrainiec po okresie wypożyczenia powróci do Dynama Kijów. W umowie nie zawarto opcji wykupu - informuje Karolina Jaskulska.
Już latem w kadrze Lechii Gdańsk dojdzie do sporej ilości przetasowań. Ze względu na panującą w klubie sytuację potrzebne są dodatkowe finanse, a więc niektórzy gracze zostaną sprzedani.
Ponadto w szeregach zespołu znajdują się również zawodnicy z wygasającymi kontraktami, których będzie bardzo ciężko zatrzymać.
Wszystko wskazuje na to, że z Lechią po sezonie pożegna się między innymi Anton Carenko. Ukrainiec trafił do Gdańska latem zeszłego roku w ramach wypożyczenia z Dynama Kijów.Popularne
Jakiś czas temu dyrektor sportowy gdańskiego klubu Jakub Chodorowski przyznał, że Lechia chciałaby przedłużyć wypożyczenie ofensywnie usposobionego gracza.
- Rozmawiamy z Dynamem Kijów na temat przedłużenia wypożyczenia Antona, a także z agentem Dominika. Oferta z naszej strony jest złożona. Liczymy, że zawodnik będzie chciał u nas zostać. Na pewno kwestia licencji i utrzymania w Ekstraklasie będzie odgrywać rolę w decyzjach tych piłkarzy. Myślę, że dopiero po zakończeniu sezonu będziemy finalizować te rozmowy - zdradził w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Najnowsze informacje podane przez Karolinę Jaskulską sugerują nam jednak, że działaczom Lechii najprawdopodobniej nie uda się przedłużyć pobytu Ukraińca.
Jego wykup również jest niemożliwy, ponieważ w podpisanej umowie wypożyczenia nie została zawarta taka opcja.
Carenko do tej pory w koszulce Lechii zanotował łącznie 29 występów, które zwieńczył dwoma golami oraz taką samą liczbą ostatnich podań.