Legenda Lecha Poznań z zarzutem do Johna van den Broma. „Bardzo mi to przeszkadza”

2023-12-11 07:48:34; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Legenda Lecha Poznań z zarzutem do Johna van den Broma. „Bardzo mi to przeszkadza” Fot. MaciejGillert / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań zawiódł w 18. kolejce Ekstraklasy, przegrywając z Piastem Gliwice. Głos po meczu zabrał w rozmowie z portalem Meczyki.pl były obrońca „Kolejorza”, Bartosz Bosacki.

Lech Poznań w poprzednim sezonie przeżywał piękne chwile w Lidze Konferencji Europy. Gorzej poszło na krajowym podwórku, gdzie podopieczni Johna van den Broma zajęli dopiero trzecie miejsce.

W tej kampanii wielkopolska drużyna odpadła z europejskich pucharów już na etapie czwartej rundy eliminacji. Jasne stało się więc, że wszelkie swe siły przełoży na rywalizację w Ekstraklasie.

Od Lecha oczekuje się trofeów, ale może być o to bardzo trudno. Na ten moment po 18. kolejkach ma na koncie 32 punkty, tkwiąc na trzeciej lokacie w lidze.

W minionej kolejce „Kolejorz” przegrał na własnym obiekcie z Piastem Gliwice. Atmosfera wokół Johna van den Broma stała się jeszcze bardziej napięta.

Po niedzielnym spotkaniu głos zabrał Bartosz Bosacki, który ma pewne pretensje do 57-letniego szkoleniowca.

- Nie wiem, jaki jest pomysł na tę drużynę. Nie wiem, jak trener przedstawia plan na budowanie zespołu na przyszłość. Mnie bardzo przeszkadza, że dzisiaj to był postęp, bo mieliśmy aż trzech Polaków w składzie. W Gdyni z przekąsem powiedziałem kolegom, że nie chce mi się oglądać Lecha, w którego składzie wychodzi dwóch Polaków, a klub słynie ze świetnej akademii - powiedział emerytowany defensor.

Bosacki zanotował w przeszłości 304 spotkania w trykocie poznańskiej drużyny. Sięgał z nią po mistrzostwo, dwa puchary i superpuchary Polski.

Przed Lechem Poznań ostatni mecz w tym roku. Przeciwnikiem będzie Radomiak Radom, za którego wyniki odpowiada od niedawna dobrze znany przy Bułgarskiej Maciej Kędziorek.