Legia Warszawa przegrała trzy ostatnie spotkania Ekstraklasy. Ostatnio jednak podopieczni Kosty Runjaicia przełamali się w Lidze Konferencji Europy, bo na wyjeździe pokonali niewygodny Zrinjski Mostar.
Teraz celem wicemistrza Polski będzie odkucie się na krajowym podwórku. Szansa pojawi się ku temu w niedzielne popołudnie przy okazji rywalizacji ze Stalą Mielec.
Obie drużyny radziły sobie ostatnio kiepsko i liczą na przełamanie. Faworytem są oczywiście „Wojskowi”.
Choć do meczu zostało jeszcze kilka godzin, to już teraz wiadomo, że Legia Warszawa przystąpi do rywalizacji bez kluczowego zawodnika. W kadrze meczowej zabraknie bowiem Pawła Wszołka - informuje Samuel Szczygielski.
Decyzja jest jednak podyktowana nie kwestiami zdrowotnymi, a regeneracją. Niemiecki trener wicemistrza kraju uznał, że 31-latkowi przyda się chwila wytchnienia.
Reprezentant Polski rozgrywa znakomity sezon. Do tej pory wystąpił łącznie w 19 spotkaniach, a na jego dorobek składają się cztery gole oraz dziesięć asyst.
Kontrakt wiąże Wszołka z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.
Początek niedzielnego meczu Ekstraklasy Legii Warszawa ze Stalą Mielec punktualnie o 15:00.