Legia Warszawa rozmawiała z byłym celem transferowym Lecha Poznań

Legia Warszawa prowadziła w ostatnim czasie rozmowy z Arnelem Jakupoviciem. Wydaje się jednak, że Austriak ostatecznie nie trafi na Łazienkowską, bo o krok od powrotu jest inny napastnik, Tomáš Pekhart - stwierdził Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

Legia Warszawa boryka się z kłopotami finansowymi i od dłuższego czasu dyrektor sportowy Jacek Zieliński zapowiadał, że na razie nie ma się co spodziewać transferów do klubu.

Ostatnio jednak nastąpił w tej sprawie przełom, bo Union Berlin nabył Josipa Juranovicia za łączną kwotę jedenastu milionów euro (osiem milionów euro podstawy oraz kolejne trzy miliony euro w postaci bonusów). „Wojskowi” zastrzegli sobie wcześniej procent od sprzedaży tego gracza i teraz na ich konto trafi kilkaset tysięcy euro.

Te środki zostaną przeznaczone na sprowadzenie środkowego napastnika i wydaje się, że nowym graczem Legii zostanie Tomáš Pekhart. Czech w piątek ma zjawić się w stolicy, by przejść testy medyczne. Po nich parafuje kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.

Okazuje się jednak, że 33-latek to niejedyne nazwisko, które brano pod uwagę w kontekście zasilenia ekipy Kosty Runjaicia. Legia deklarowała też zainteresowanie usługami Arnela Jakupovicia - stwierdził w programie „Okno Transferowe” Tomasz Włodarczyk.

Wydaje się jednak, że przez wzgląd na Pekharta ruch ten nie dojdzie do skutku.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że wcześniej nazwisko 24-latka wymieniano w kontekście przenosin do Lecha Poznań. Temat jednak wyhamował i na ten moment nie ma mocnych przesłanek, by Austriak ostatecznie przybył na Bułgarską.

Były młodzieżowy reprezentant swojego kraju występuje obecnie w NK Domžale. W tym sezonie rozegrał 21 meczów, a w nich strzelił cztery bramki oraz zanotował osiem asyst.

Kontrakt ma ważny do 31 maja 2023 roku, a więc jest do wyjęcia za stosunkowo niewielką kwotę.