Legia Warszawa: To nie koniec kłopotów Filipa Mladenovicia
2023-05-05 21:50:08; Aktualizacja: 1 rok temuDyskwalifikacja nałożona przez Komisję Dyscyplinarną Polskiego Związku Piłki Nożnej na Filipa Mladenovicia może zostać rozszerzona na wszystkie rozgrywki - poinformował Jakub Seweryn ze Sport.pl.
Reprezentant Serbii poniósł poważne konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania tuż po zakończeniu finału Pucharu Polski na PGE Narodowym.
Zawodnik Legii Warszawa dopuścił się prowokacyjnych gestów w kierunku ławki Rakowa Częstochowa po serii rzutów karnych. Znajdujący się w jego pobliżu piłkarze nie pozostali mu dłużni, co w efekcie doprowadziło do uderzenia przez niego Wiktora Długosza, Marcina Cebuli i Jeana Carlosa.
Na Filipa Mladenovicia spadła momentalnie fala krytyki nie tylko ze strony rywali, dziennikarzy oraz ekspertów, ale także klubowych kolegów.Popularne
Z tego powodu postanowił zamieścić przeprosiny w mediach społecznościowych i osobiście pojawił się przed Komisją Dyscyplinarną PZPN-u, by wytłumaczyć się z całej sytuacji, co mogło uratować go od poniesienia poważnych konsekwencji.
Nie przyniosło to spodziewanego skutki, ponieważ wspomniany organ ukarał go trzymiesięcznym zawieszeniem obejmującym wszystkie rozgrywki w naszym kraju oraz grzywną w wysokości 120 tysięcy złotych.
Na tym kłopoty 31-letniego wszechstronnego gracza najprawdopodobniej się nie skończą, ponieważ nawet w obliczu opuszczenia Legii Warszawa po wygaśnięciu obowiązującego kontraktu w czerwcu może zostać zmuszony do odcierpienia dyskwalifikacji.
O takim stanie rzeczy poinformował Jakub Seweryn ze Sport.pl, który uważa, że Komisja Dyscyplinarna PZPN-u nosi się z zamiarem wysłania wniosku do FIFA o rozszerzenie kary nałożonej na reprezentanta Serbii na wszystkie profesjonalne rozgrywki piłkarskie na świecie.
Jeszcze nie jest znana klubowa przyszłość piłkarza. Strony toczą rozmowy.
Doświadczony gracz dołączył do stołecznej drużyny w lipcu 2020 roku z Lechii Gdańsk. Jego obecna umowa wygasa 30 czerwca.
W zakończonym dla siebie sezonie zanotował sześć trafień i siedem asyst w 30 występach.