Lekarz reprezentacji Polski z oświadczeniem dotyczącym sporu z Grzegorzem Krychowiakiem [OFICJALNIE]. „Sprawa przyniesie drugiej stronie poważne konsekwencje”

Jacek Jaroszewski odniósł się do tekstu opublikowanego przez Janusza Schwertnera na łamach Onet.pl dotyczącego jego sporu z Grzegorzem Krychowiakiem.

Grzegorz Krychowiak razem z Jackiem Jaroszewskim, cenionym ortopedą i lekarzem reprezentacji Polski, a także z jej fizjoterapeutą Pawłem Bambrem otworzyli na początku 2022 roku centrum medyczne Medklinika w Dąbrowie pod Poznaniem. Współpraca nie potoczyła się jednak w spodziewanym kierunku.

Jak można przeczytać w tekście Janusza Schwertnera, 98-krotny reprezentant Polski zarzuca lekarzowi biało-czerwonych pozbawienie go kontroli nad stworzoną przez nich spółką. Piłkarz postanowił złożyć zawiadomienie do prokuratury przeciwko niemu dotyczące potencjalnego przestępstwa z artykułu 296 Kodeksu karnego.

Jaroszewski za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się do sprawy.

„W odniesieniu do artykułu, który ukazał się dzisiaj na stronach Onetu pragnę oświadczyć, że nie mam nic do ukrycia w opisywanej sprawie. Niestety autor artykułu zdecydował się wysłuchać głosu tylko jednej ze stron opisywanego sporu i nie umożliwił mi przedstawienia swoich racji, co stoi w jawnej sprzeczności z rzetelnością dziennikarską.

Mogę się jedynie domyślać, że osoby, które skierowały wobec mnie oskarżenia, zrobiły to w odpowiedzi na poinformowanie ich przeze mnie o zamiarze skierowania przeciwko nim do prokuratury zawiadomień o licznych wykroczeniach, popełnionym przestępstwie skarbowym i działaniach na szkodę spółki.

Ta napaść medialna spotka się ze zdecydowaną reakcją z mojej strony. Po powrocie z rodzinnych wakacji ustosunkuję się do wszystkiego i podejmę stosowne kroki prawne.

Przykro mi, że sprawa ujrzała światło dzienne. Jednocześnie nie rozumiem drugiej strony, bo sprawa przyniesie jej poważne konsekwencje. Dlatego długo chciałem ją zakończyć bez nikomu niepotrzebnego szumu medialnego i polubownie, głównie ze względu na dobro Reprezentacji Polski” - czytamy.

Przedstawił on również to, jak wyglądał kontakt ze strony autora tekstu:

„Próby kontaktu ze mną dziennikarza Janusza Schwertnera:
17:15 - pierwszy nieodebrany przeze mnie telefon od dziennikarza Onet.pl (w sumie były dwa)
17:17 - pierwszy SMS od dziennikarza Onet.pl (w sumie były trzy, w drugim - o 17.44 przybliża sprawę i prosi o odniesienie sie do niej)
18:00 - artykuł jest na Onet.pl”.

***

Grzegorz Krychowiak potwierdza. Złożył zawiadomienie przeciwko lekarzowi reprezentacji Polski