Leon Bailey otwarty na transfer. „Kto nie chciałby grać w tak ogromnym zespole?”

Reprezentant Jamajki wyrabiał sobie systematycznie coraz bardziej rozpoznawalną markę na europejskich boiskach. W szczególny sposób swoją obecność zaznaczył w Bayerze Leverkusen, gdzie wywalczył sobie zaliczenie wymarzonego transferu do Premier League po tym, jak sięgnęła po niego Aston Villa.

Klub z Birmingham wyłożył 35 milionów euro na sprowadzenie skrzydłowego w sierpniu 2021 roku i początkowo nie mógł być zachwycony zainwestowanymi w niego środkami.

Z czasem Leon Bailey zaczął odnajdywać się w elitarnych angielskich rozgrywkach i przed kilkoma tygodniami otrzymał za to nagrodę w postaci zawarcia nowego kontraktu do 30 czerwca 2027 roku z opcją jego przedłużenia.

Nie musi go jednak wypełnić, ponieważ w podcaście Let’s Be Honest wyraził otwarcie nadzieję na zaliczenie transferu do bardziej renomowanej marki w Premier League.

- Masz w Anglii duże drużyny, które nazywają siebie potocznie „wielką szóstką”. Są wśród nich Arsenal czy Chelsea. Zawsze marzyłem o grze w Premier League i teraz spełniłem swoje marzenie, ale kto nie chciałby grać w tak ogromnym zespole? Zwłaszcza po wyjeździe z Jamajki. Czy wiesz, jak duże to wydarzenie jest dla tego kraju? Zwłaszcza, że jestem tym, kim jestem - powiedział 26-letni skrzydłowy.

- Chcę wykorzystać moją platformę, aby móc rzucić światło na kraj i młode talenty. Nam, Jamajczykom, trudno jest w ogóle dotrzeć do Europy - dodał.

Bailey może w bieżących zmaganiach pochwalić się zanotowaniem dwunastu trafień i jedenastu asyst w 40 meczach.