Argentyńczyk był łączony z przenosinami do Katalonii w zasadzie przez większą część letniego okienka transferowego. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, finalizacja transakcji była szczególnie blisko w samej jego końcówce. Kluby nie potrafiły jednak dojść do ostatecznego porozumienia.
Dlaczego? Jak podaje „L'Equipe”, Barcelona zaproponowała PSG 45 milionów euro podstawowej kwoty transferowej. Zgodnie z ofertą, mogła ona jednak wzrosnąć o kolejne pięć milionów z tytułu bonusów.
PSG nie przystało na propozycję, ponieważ oczekiwało za swojego zawodnika 60 milionów euro. Barcelona nie chciała zapłacić 10 milionów więcej niż zaoferowała i temat upadł. A przynajmniej na razie, ponieważ część hiszpańskich mediów uważa, że Katalończycy będą jeszcze w przyszłości starać się o pozyskanie Di Maríí.
Od początku tego sezonu reprezentant Argentyny rozegrał cztery spotkania w Ligue 1. Zanotował w nich jedną asystę. Z udziału w ostatnim meczu PSG z Metz (5:1) wykluczyły go problemy zdrowotne.