Liga Mistrzów bez RB Lipsk? Wyjaśniamy!
2017-05-07 19:20:00; Aktualizacja: 7 lat temuW sobotę RB Lipsk zapewnił sobie wicemistrzostwo Niemiec. Niektórzy, z racji przepisów UEFA, nie są przekonani, czy „Byki” będą mogły wystąpić w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wszystko wydaje się jednak przesądzone.
Beniaminek Bundesligi od początkusezonu zachwycał kibiców z całej Europy. W 32 dotychczasowychspotkaniach zespół Ralpha Hasenhüttla sięgnął w sumie po 66punktów, notując 20 wygranych i po sześć remisów oraz porażek.Na dwie kolejki przed końcem czwarte w tabeli Hoffenheim traci doniego osiem punktów, więc to już pewne, że drużyna z Lipskazapewniła sobie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Niektórzy zastanawiają się jednak,czy klub sponsorowany przez Red Bulla będzie mógł wystąpić wChampions League. Wszystko przez przepisy UEFA, które nie pozwalająna grę w tych rozgrywkach dwóm zespołom kierowanym przez jedenpodmiot. Inna drużyna kontrolowana przez szefa Red Bulla, DietrichaMateschitza, Salzburg, pewnie zmierza tymczasem po mistrzostwoAustrii, które oznacza miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów. Popularne
Biorąc pod uwagę wcześniejszedoniesienia niemieckich mediów, wszystko wskazuje jednak na to, żew rozgrywkach będą mogły wziąć udział oba kluby. Niewchodziłoby to w grę, gdyby finanse Mateschitza stanowiły 30procent dochodu każdego z nich. W przypadku Salzburga liczba ta jestjednak niższa.
Spory wpływ miały na to transfery.Większość z nich została przeprowadzona do... Lipska. Nie możnawięc wykluczyć, że obok wzmocnienia niemieckiego klubu, władzeRed Bulla, przeprowadzając je, brały pod uwagę właśnie aspektawansu do pucharów.
Włodarze beniaminka Bundesligi odpoczątku komentowali całą sprawę bardzo spokojnie. - Nie jesteśmyzdenerwowani. Jeżeli uzyskamy awans, nie ma powodów, byśmy niezagrali w pucharach - mówił prezes RB Lipsk, Oliver Mintzlaff.