Lindegaard ma dość ławki rezerwowych. Odejdzie z Manchesteru?

Do końca zeszłego roku Lindegaard i De Gea występowali w barwach Czerwonych Diabłów na zmianę, jednakże od jakiegoś czasu pierwszym wyborem Sir Alexa Fergusona jest Hiszpan.

28-letni Duńczyk jest zaniepokojony brakiem gry w barwach Czerwonych Diabłów i wprost mówi, że chciałby dostawać od Sir Alexa Fergusona więcej szans na grę.

– Ciągłe przebywanie na ławce rezerwowych nie jest łatwe, kiedy drużyna prezentuje tak wysoką formę. Oczywiście, David również utrzymuje bardzo dobrą formę od kilku miesięcy. Każdy chce grać, nie różnię się od pozostałych graczy. Jestem pewny, że inni piłkarze, którzy nie mieszczą się w składzie, powiedzieliby to samo i również chcieliby grać - powiedział Anders Lindegaard.

– Tacy już są piłkarze. To jest w naszych genach - żyjemy dla przyjemności z gry i adrenaliny, którą odczuwamy, gdy pojawiamy się na boisku - dodał bramkarz Manchesteru.

Anders Lindegaard był w ostatnim czasie łączony z przenosinami do West Hamu United, w którym miałby zastąpić Jussiego Jaaskelainena. Kontrakt Fina z West Hamem wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu.