Liverpool: Curtis Jones o zdobyciu zwycięskiego gola z Evertonem. „To było coś więcej niż marzenie” [WIDEO]

Liverpool: Curtis Jones o zdobyciu zwycięskiego gola z Evertonem. „To było coś więcej niż marzenie” [WIDEO]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Liverpool | BBC Sport

Liverpool pokonał Everton (1:0) w Pucharze Anglii po kapitalnym trafieniu Curtisa Jonesa. Dla młodego gracza gol zdobyty przeciwko „The Toffees” ma szczególny smak, ponieważ jest wychowankiem „The Reds” i urodził się w Liverpoolu.

Jürgen Klopp wystawił mocno rezerwowy skład na pierwszy garnitur Evertonu w niedzielnym pucharowym pojedynku derbowym i mimo to ekipa z Anfield zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Tym razem bohaterem Liverpoolu okazał się jej wychowanek - Curtis Jones. Utalentowany środkowy pomocnik rozegrał pełne spotkania przeciwko „The Toffees” i w końcowym fragmencie pojedynku popisał się kapitalnym uderzeniem na bramkę strzeżoną przez Jordana Pickforda.

Dla blisko 19-letniego pomocnika był to zaledwie piąty występ dla „The Reds” i zarazem pierwszy zdobyty gol dla ukochanego zespołu. Z tego też powodu pozostanie on w jego pamięci na bardzo długo.

- Kiedy miałem piłkę na nodze, to miałem w głowie tylko jedną myśl, aby oddać strzał. Szczęśliwie udało mi się zdobyć bramkę i zapewnić zespołowi zwycięstwo. To wydarzenie jest dla mnie wielką rzeczą podobnie, jak dla reszty młodych chłopaków. Czasem jest to frustrujące, kiedy myślisz, że dostaniesz szansę, a siadasz na ławce. Udowodniliśmy, że uczymy się każdego dnia i staramy się wywalczyć miejsce w składzie. Ja sam marzę o wielu rzeczach, ale to wszystko było jednak czymś więcej niż marzeniem - powiedział młodzieżowy reprezentant Anglii.

Pochwał pod adresem młodego zawodnika nie szczędził też niemiecki szkoleniowiec.

- To niewiarygodny piłkarz. Jest bardzo pewny siebie i nie może doczekać się gry w pierwszym zespole. Znajduje się na bardzo dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Znam go od trzech i pół roku. Od tego czas zrobił wielkie postępy i będzie na sto procent pełnoprawnym piłkarzem Liverpoolu, o ile nic dziwnego mu się nie przytrafi. To, że strzelił gola, nie jest dla mnie zaskoczeniem. Nie jest też dla mnie żadnym zaskoczeniem to, że strzelił bramkę właśnie w taki sposób. On jest stworzony do zdobywania takich goli, choć wciąż musi się dużo uczyć. Czasem zapominamy na treningach, że on ma 18 lat. W Niemczech, ze względu na inny system, grałby jeszcze przez rok tylko w zespole młodzieżowym i nigdzie indziej. Tutaj już puka do drzwi pierwszego składu. Ogólnie podobało mi się, że chłopaki wykorzystywali wszystkie nasze schematy, aby sprawić Evertonowi problemy. To było genialne, absolutnie genialne - podkreślił Klopp.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport „Kot bijący się echem w zupełnej d*pie”. Artur Boruc odpowiada TVP Sport Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Nowy faworyt do zastąpienia Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy