Liverpool szuka wzmocnień już poza Europą. Złożył ofertę za pomocnika
2023-08-23 23:03:31; Aktualizacja: 1 rok temuLiverpool wystosował ofertę Fluminense za André Trindade da Costę Neto. Nie spotkała się ona z aprobatą władz brazylijskiego klubu - uważa ESPN.
Przedstawiciele „The Reds” podeszli do trwającego okna z zamiarem dokonania zmian przede wszystkim w środku pola. Z tego powodu rozstali się z kilkoma zbędnymi zawodnikami.
W ich miejsce sprowadzono Dominika Szoboszlaia z RB Lipsk i Alexisa Mac Allistera z Brighton. Na tym wydatki na wzmocnienie tej formacji miały się zakończyć, ale niestety pojawienie się lukratywnych ofert z Arabii Saudyjskiej skłoniły do odejścia Fabinho oraz Jordana Hendersona.
W tej sytuacji Liverpool rozpoczął gorączkowe poszukiwania ich następców. Na tym polu może się pochwalić zrealizowaniem na razie zaskakującego transferu doświadczonego Wataru Endō z VfB Stuttgart.Popularne
Przybycie Japończyka nie musi się okazać jedynym takim ruchem wykonanym przez władze angielskiego klubu. Pokazują to doniesienia ESPN o złożeniu Fluminense oferty za André.
Brazylijczyk był już wcześniej wymieniany w kontekście „The Reds” jako alternatywa na wypadek fiaska negocjacji w sprawie Roméo Lavii, który ostatecznie wylądował w Chelsea.
Wygląda na to, że z tego powodu Liverpool przeszedł do działania i zaproponował 30 milionów euro za jednokrotnego reprezentanta „Canarinhos”.
Wspomniane źródło uważa, że ta oferta nie spotkała się z aprobatą władz ekipy z Rio de Janeiro, które nie zgodzą się na sprzedaż swojego piłkarza nawet za wyższą sumę przed końcem rozgrywek w Brazylii.
Tym samym, jeżeli drużynie z Anfield rzeczywiście zależy na 22-letnim zawodniku, to musiałaby przeczekać na jego przybycie do zimowego okna lub dopiero wtedy podjąć próbę pozyskania go.
Fluminense liczy się obecnie w grze o podium na rodzimych boiskach i w piątkową noc 25 sierpnia rozpocznie rywalizację w ćwierćfinale Copa Libertadores z paragwajskim Club Olimpia.
André, występujący głównie na pozycji defensywnego pomocnika, rozegrał 40 spotkań w tym roku. Nie zdobył w nich żadnej bramki oraz nie zaliczył ani jednej asysty.
Jego kontrakt z obecnym pracodawcą został w styczniu przedłużony do końca 2026 roku.