Losowanie baraży do EURO 2024 za nami. „Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu”

Losowanie baraży do EURO 2024 za nami. „Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu” fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Sebastian Staszewski [Twitter]

Polska poznała rywala w półfinale baraży do Mistrzostw Europy 2024, które odbędą się w Niemczech. Wiemy też, z kim zagra, jeśli awansuje do finału. Sebastian Staszewski podchodzi do spotkań z umiarkowanym optymizmem.

Gdy zakończyło się losowanie grup eliminacji, biało-czerwoni byli we wspaniałym nastroju. Panowało przekonanie, że wyjazd na finały imprezy to wręcz obowiązek.

Tymczasem w ośmiu spotkaniach Polacy uzbierali jedenaście punktów i z tym dorobkiem nie zdołaliby oni wyjść z żadnej grupy.

Po czternaście „oczek” mieli Serbowie (grupa G) oraz Włosi (grupa C). O jeden punkt więcej zgromadziły Albania i Czechy, czyli nasi grupowi rywale.

Fakty są takie, że gdyby nie dobre wyniki podczas Ligi Narodów, dziś podopieczni Michała Probierza byliby skazani na oglądanie turnieju w telewizji.

Wywalczenie przepustek przez Włochów, Holendrów, Szwajcarów oraz Chorwatów dało nam najlepszą pozycję wyjściową spośród wszystkich uczestników baraży w dywizji A.

Polska trafiła na Estonię, czyli zwycięzcę dywizji D.

Zespół ten w kwalifikacjach do EURO 2024 uzbierał tylko punkt, remisując z Azerbejdżanem 1:1.

To nasz przeciwnik w półfinale.

Jeśli mu sprostamy, co w tym momencie oczywiście bierzemy za pewnik, zagramy ze zwycięzcą pary Walia - Finlandia.

Losowanie było zatem dla nas łaskawe. Potencjalnym rywalem Roberta Lewandowskiego i spółki w finale mogłyby być Ukraina lub Islandia, czyli drużyny, z którymi gra się bardzo trudno.

Co o rozstrzygnięciach myśli Sebastian Staszewski, który na co dzień zajmuje się kadrą narodową?

„Losowanie poszło nieźle i szanse na wyjazd na Euro 2024 są całkiem realne. Ale biorąc pod uwagę ostatnie wyniki naszej reprezentacji, nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu” – napisał na Twitterze redaktor naczelny TVP Sport.

Od razu pod wpisem rozgorzała dyskusja:

„Nie byłbym takim optymistą co do naszego udziału w euro, biorąc pod uwagę Tiranę i Kiszyniów w eliminacjach.

Dzisiaj reprezentacja Polski budzi dużo wątpliwości i zmusza raczej do zakładania z góry pesymistycznych scenariuszy”;

„Popatrzyłem na losowanie i pomyślałem, że szansa jest duża. Niestety przypomniałem sobie nasze ostatnie mecze i obecnie mam wątpliwości”;

„One nie są realny. Jeśli uda się pokonać Estonię, w Walii będzie koniec. I powinien być koniec Michała Probierza”.

To tylko kilka z opinii.

***

Pierwsze spotkanie 21 marca 2024 roku. Ewentualny finał z udziałem Polski pięć dni później.

Finały EURO 2024 wystartują w czerwcu.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy