Łukasz Sekulski o krok od złożenia podpisu

Łukasz Sekulski występuje w barwach Wisły Płock i z doniesień Nafciarski.pl wynika, że będzie robił również w kolejnym sezonie. Strony mają podpisać nową umowę.

- Nie ma żadnych rozmów. Oczywiście Wisła Płock jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu i przy innych ofertach ma pierwszeństwo, ale też mam dwójkę dzieci, 34 lata i muszę się jak najszybciej zabezpieczyć. Mogę pograć jeszcze parę lat na wysokim poziomie. Chciałbym znać jak najszybciej swoją przyszłość - przyznał Łukasz Sekulski w listopadowej rozmowie z Transfery.info (cały wywiad TUTAJ).

Wszystko wskazuje na to, że konkretne negocjacje z czasem ruszyły, a obecnie są w fazie finalizacji. Zdaniem serwisu Nafciarski.pl szczegóły zostały ustalone i obowiązująca do 30 czerwca tego roku umowa piłkarza zostanie przedłużona o kolejne 12 miesięcy. W nowym kontrakcie ma znaleźć się również opcja następnego wydłużenia.

Urodzony w Płocku Sekulski był związany z Wisłą już za młodu. Potem występował w Stali Stalowa Wola, Jagiellonii Białystok, Koronie Kielce, Piaście Gliwice, SKA-Chabarowsk i ŁKS-ie Łódź. Do klubu z rodzinnego miasta wrócił w 2021 roku.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

Najpierw rywalizował z nim w Ekstraklasie, w której łącznie strzelił 34 gole w 131 meczach. Ostatnie półtora roku to rywalizacja w I lidze. W poprzednim sezonie 34-latek pokonał bramkarzy 15 razy (drugie miejsce w klasyfikacji strzelców), a w aktualnym uczynił to na razie siedmiokrotnie.

„Nafciarze” poważnie myślą o powrocie do rodzimej elity. Obecnie zajmują czwarte, barażowe miejsce w tabeli.