Łukasz Zwoliński w tym roku nadal bez gola. Moment na przełamanie wydaje się idealny
2025-03-28 10:01:55; Aktualizacja: 2 dni temu
Łukasz Zwoliński w formie Wiśle Kraków potrzebny jest od zaraz. Jego problem ze skutecznością trwa od początku grudnia. Przez ten okres nie strzelił gola w żadnym oficjalnym meczu. Trener Mariusz Jop wierzy, że w piątkowy wieczór ta czarna seria zostanie przełamana.
„Zwolak” to drugi za Ángelem Rodado najlepszy strzelec drużyny. Rozgrywa jednak bardzo nierówny sezon. Po dobrej jesieni nastała trudna wiosna.
Od końcówki września do listopada 32-latek ośmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców, a do tego zaliczył też pięć asyst. Ten trend został jednak zahamowany i nieustannie trwa passa bez zdobytej bramki. To już siedem meczów z rzędu w I lidze.
Wielkimi krokami nadchodzi mecz 25. kolejki, w której walcząca o awans do Ekstraklasy „Biała Gwiazda” podejmie zmagającą się z ogromnymi problemami finansowymi i sportowymi Kotwicą Kołobrzeg.Popularne
***
***
To wbrew pozorom nie będzie proste spotkanie, bo wielokrotnie skazywana na pożarcie nadmorska ekipa urywała punkty przeciwnikom. Przekonały się o tym Stal Stalowa Wola, ŁKS Łódź, Polonia Warszawa i Znicz Pruszków.
Przełamanie na własnym stadionie w takich okolicznościach wydaje się jednak idealne, pomimo heroicznej woli walki beniaminka. Wierzy w to sam szkoleniowiec.
– Myślę, że pozytywne jest to, że Łukasz ma te sytuacje w każdym meczu. Ja wierzę w to, że za chwilę nastąpi przełamanie. Znamy historię Łukasza i to piłkarz, który seriami strzela, albo seriami nie strzela. Mam nadzieję, że ta seria, w której nie zdobywa bramek już się skończy na piątkowym spotkaniu. On pracuje na treningach mocno nad finalizacją w polu karnym. To jest jedyna droga do tego, żeby się przełamać już w meczu – uspokajał na konferencji Mariusz Jop.
Wisła zajmuje w tabeli szóste miejsce, gwarantujące udział w fazie play-off o Ekstraklasę.
Początek starcia z Kotwicą o 20:30.