Maciej Skorża wróci do Polski? Zwycięzca Azjatyckiej Ligi Mistrzów ma nietypowe marzenie
2023-05-07 23:15:14; Aktualizacja: 1 rok temuMaciej Skorża miał w przeszłości marzenie związane z poprowadzeniem reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich - przyznał Łukasz Olkowicz w programie „Wysoki pressing” na Canal+ Sport.
51-letni szkoleniowiec opuścił minionego lata ławkę Lecha Poznań z powodu poważnych kłopotów rodzinnych i niezwłocznie zniknął z przestrzeni publicznej aż do momentu niespodziewanego przejęcia sterów nad Urawa Red Diamonds w lutym bieżącego roku.
Maciej Skorża rozpoczął niezwłocznie prace nad przygotowaniem japońskiego zespołu do startu w rodzimych rozgrywkach oraz udziału w finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów, do którego awans wywalczył jego poprzednik Ricardo Rodríguez w... sierpniu 2022 roku.
Polski trener zaliczył falstart na zajmowanym stanowisku, ale szybko wyciągnął z tego wnioski i obecnie może pochwalić się serią trzynastu pojedynków bez zanotowanej porażki.Popularne
Szczególne znaczenia dla niego i „Czerwonych” miały dwa ostatnie nieprzegrane starcia z Al-Hilal we wspomnianych klubowych mistrzostwach kontynentu, które zakończyły się sięgnięciem po wymarzony puchar.
***
***
Dzięki temu Skorża przeszedł do historii jako pierwszy polskich szkoleniowiec z wywalczonym piłkarskim trofeum tej rangi.
Ten sukces z pewnością poprawi jego notowania na szczeblu międzynarodową. Nie oznacza to jednak, że nie zobaczymy go prędko na naszej ziemi.
Wskazywać na to mogą słowa Łukasza Olkowicza z programu „Wysoki pressing” w Canal+ Sport, gdzie wspomniał, że jednym z wielkich marzeń 51-latka było poprowadzenie Polski na Igrzyskach Olimpijskich.
Widzielibyście Macieja Skorżę w roli selekcjonera reprezentacji Polski w przyszłości? 🤔
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2023
📺 Wysoki Pressing trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/9O9ykF6g4Z pic.twitter.com/dhfVJ6qpLW
- Pamiętam sprzed lat, że on marzył przede wszystkim o reprezentacji olimpijskiej. Chciałby kiedyś poprowadzić drużynę na Igrzyskach - powiedział odnośnie rozważania jego kandydatury w kontekście seniorskiej kadry.
Ta sztuka udała się do tej pory tylko sześciu naszym szkoleniowcom. Spośród nich tylko dwóch odniosło z nią znaczący sukces na tym turnieju na czele z wywalczonym złotem przez kadrę Kazimierza Górskiego w 1972 roku. Cztery lata później ten sam selekcjoner wywalczył srebro, a potem powtórzył to Janusz Wójcik w 1992 roku.
Wtedy też „Biało-Czerwoni” pokazali się po raz ostatni na olimpijskiej imprezie.
Wiemy już, że nie będziemy mieli swojej reprezentacji w 2024 roku w Paryżu. Dlatego najwcześniej Skorża mógłby spełnić swoje marzenie w 2028 roku.