Manchester City walczy o udział w Lidze Mistrzów. Brak powodzenia odwołania kosztować może nawet 200 milionów funtów

2020-06-08 13:33:11; Aktualizacja: 4 lata temu
Manchester City walczy o udział w Lidze Mistrzów. Brak powodzenia odwołania kosztować może nawet 200 milionów funtów
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Financial Times | BBC

Dzisiaj, po czterech miesiącach od postanowienia UEFA o ukaraniu Manchesteru City dwuletnim zakazem udziału w europejskich pucharach, rozpoczęła się procedura odwoławcza. Wiążąca decyzja w sprawie przyszłości „Obywateli” ma zapaść jednak dopiero w sierpniu.

Kiedy UEFA wydała decyzję w związku z poważnym naruszeniem zasad Finansowego Fair Play przez aktualnego mistrza Anglii, klub szybko odniósł się do jej postanowienia. Na oficjalnej stronie internetowej pojawił się komunikat, w którym Anglicy odrzucili wszelkie zarzuty, ponadto oskarżając Europejską Unię Piłkarską o bycie stronniczą w ich procesie.

Następnie ekipa z Etihad Stadium złożyła apelację do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (TAS). Początkowo jej wniosek miał zostać rozpatrzony w dniach 8-10 czerwca, ale pandemia koronawirusa i jej skutki wszystko opóźniły.

W konsekwencji procedura odwoławcza rozpoczęła się dopiero dzisiaj i potrwa aż do sierpnia. Wówczas w ciągu trzech dni podczas wideokonferencji trzech pracowników najwyższej instancji w dziedzinie sportu oceni zasadność złożenia odwołania, po czym zapadnie werdykt.

Dodajmy, że jeśli TAS nie zdecyduje się na zmianę decyzji UEFA i złagodzenie kary, Manchester City nie weźmie udziału w europejskich pucharach przez dwa najbliższe sezony.

Obecnie „Obywatele” plasują się na drugim miejscu w tabeli Premier League, a ponadto czeka ich mecz rewanżowy 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, po którym okaże się, czy awansują oni do następnego etapu.

Angielskie media brak City w Lidze Mistrzów wyceniają na nawet 200 milionów funtów mniej w budżecie klubu. Do tego podtrzymanie kary może oznaczać zgłoszenie chęci odejścia przez niektórych czołowych piłkarzy.