Manchester United chce gracza z Ekstraklasy. Obserwował go już na żywo
2025-07-21 11:57:44; Aktualizacja: 1 godzina temu
Motor Lublin niespodziewanie wylądował na ustach wielkich europejskich klubów. Za to zamieszanie odpowiada Bright Ede. Do walki o utalentowanego defensora włączył się Manchester United. W grze jest także Benfica - ujawnił Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że przed utalentowanym defensorem rozpościera się prosta droga do Chelsea. Angielski gigant miał przejawiać konkretne zainteresowanie do spełnienia warunków Motoru Lublin.
Klub z województwa lubelskiego stoi odważnie przy swoim, oczekując na jedenaście milionów euro.
Jak się okazuje, „The Blues” nie mogą być pewni sprowadzenia juniorskiego reprezentanta Polski. Brak przełomu w rozmowach spowodował, że do akcji wkroczyły nowe zespoły. Popularne
Sebastian Staszewski informował niedawno, że oprócz Chelsea 18-latka chce duży przedstawiciel Premier League, a także czołowa ekipa z Portugalii. Łukasz Olkowicz ustalił, o jakich podmiotach konkretnie mowa.
To Manchester United wysłał swoich ludzi do obserwacji Ede podczas obozu przygotowawczego. Poza tym na scenie pojawiła się jeszcze Benfica. Konkurencja jest zatem ogromna.
W Lublinie są przekonani, że wcześniej czy później dojdzie do rekordowej sprzedaży. Dowodem na to jest transfer Paskala Meyera z Holstein Kiel.
„[...] W Motorze liczą, że po cichu znów udało im się znaleźć perełkę na środek obrony. Po sparingach na Meyera zwrócił już uwagę Miłosz Stępiński, selekcjoner kadry Polski U-20” - napisał Olkowicz.
Bright Ede rozegrał zaledwie sześć spotkań na poziomie Ekstraklasy.