Marchisio: Uzbrojeni bandyci wtargnęli do domu byłego piłkarza Juventusu. Grozili jemu i jego rodzinie
2019-10-30 09:43:28; Aktualizacja: 5 lat temuClaudio Marchisio stał się ofiarą uzbrojonych bandytów. Włamywacze ukradli kosztowności z sejfów piłkarza.
Claudio Marchisio dopiero co na dobre powrócił do Włoch, a już musiał zmierzyć się z niezwykle trudną sytuacją. Rodowity turyńczyk przebywał we wtorek wraz z żoną w swoim domu w stolicy Piemontu, kiedy to do pomieszczeń wdarło się czterech zamaskowanych bandytów. Agencja „ANSA” informuje, że byli oni uzbrojeni w broń palną oraz śrubokręty i grozili zarówno emerytowanemu piłkarzowi, jak i wspomnianej Robercie Marchisio. Nie podano czy w domu przebywały również ich dzieci.
Bandyci domagali się od pary otwarcia sejfów z kosztownościami. Pod groźbami państwo Marchisio zdecydowali się spełnić ich wolę. Skradzione zostały pieniądze, biżuteria oraz zegarki. Dokładna wartość kosztowności nie jest znana, lecz straty wstępnie oceniono na bardzo wysokie.
Parze na szczęście nic poważnego się nie stało. Lokalna policja rozpoczęła już śledztwo. To będzie utrudnione ze względu na to, iż bandyci byli zamaskowani, ale funkcjonariusze prześledzą zapisy z kamer monitoringu w najbliższej okolicy, szukając potencjalnych poszlak pozwalających dotrzeć do sprawców.Popularne
Marchisio jest nazywany przez kibiców Juventusu „Księciem Turynu”, ponieważ urodził się w tym mieście i od samego początku kariery juniorskiej był związany z tym klubem. Po rocznym wypożyczeniu do Empoli udało mu się przebić do składu i przez wiele lat był jednym z podstawowych zawodników „Bianconerich”. 33-latek odszedł w zeszłym roku, ponieważ po poważnej kontuzji kolana utracił miejsce w składzie. Później grał jeszcze w Zenicie Sankt Petersburg, ale i tam nękały go kontuzje. Mimo ofert z całej Europy, niedawno zdecydował się zakończył karierę.