Marek Papszun z rosnącymi szansami na objęcie zagranicznego zespołu. „Będzie to dla niego kolejny krok naprzód”
2023-04-25 08:22:43; Aktualizacja: 1 rok temuTrener Marek Papszun jest przymierzany do objęcia posady opiekuna Maccabi Hajfa w miejsce odchodzącego Baraka Bakhara do Crveny zvezdy. Głos na ten temat zabrał dziennikarz Inbal Manor na łamach „WP SportoweFakty”.
48-letni szkoleniowiec zmierza wraz z Rakowem Częstochowa po zdobycie historycznego mistrzostwa kraju po wcześniejszym wywalczeniu z tym zespołem dwóch wicemistrzostw, Pucharów i Superpucharów Polski.
Po prawdopodobnym osiągnięciu tego sukcesu nie będzie mu dane podjąć próby zameldowania się w elitarnych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie, ponieważ postanowił nie przedłużać wygasającego latem kontraktu z Rakowem Częstochowa.
Taka decyzja wywołała spore poruszenie, ponieważ w mediach panowało przekonanie, że na niedawnej konferencji prasowej zostanie ogłoszona decyzja o podpisaniu przez niego nowej umowy.Popularne
***
Raków Częstochowa: Nominacja tuż-tuż. Wiadomo, kiedy poznamy nowego trenera [OFICJALNIE]
***
Marek Papszun nie musi jednak po przeszło siedmioletnim pobycie na ławce „Medalików” pozostać zbyt długo na bezrobociu. Wynika to z faktu, że jego nazwisko zaczęło pojawiać się w kontekście zastąpienia Baraka Bakhara w Maccabi Hajfa.
Izraelczyk w przeciągu jedenastu lat zdobył dwanaście trofeów na krajowym podwórku i zamierza teraz po wywalczenie kolejnego mistrzostwa kraju przed odejściem do Crvenej zvezdy.
Z tego też powodu przedstawicielom klubu zależy na zatrudnieniu w jego miejsce szkoleniowca o podobnej charakterystyce, by ten kontynuował rozpoczęte przez niego dzieło. Te wymagania ma spełniać między innymi opiekun Rakowa Częstochowa, o czym powiedział dziennikarz Inbal Manor na łamach „WP SportoweFakty”.
- Papszun przypomina mi obecnego trenera Maccabi Hajfa, Baraka Bakhara. Obaj są młodzi, innowacyjni, z tytułami na koncie i jednocześnie głodni kolejnych. Dla Papszuna Maccabi będzie kolejnym krokiem naprzód - przyznał dziennikarz.
- Następny trener wejdzie w ogromne buty po poprzedniku. Klub idzie po trzecie z rzędu mistrzostwo. Prawdopodobnie zostanie pierwszym mistrzem Izraela w historii, który jednocześnie rywalizował w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tego dotąd nie dokonał nikt - dodał.
- W przeszłości klub zaliczył kilka wpadek z trenerami z zagranicy. Myślę, że rozumieją wyzwanie, przed którym stoją i jak trudno będzie zmierzyć się z oczekiwaniami izraelskiemu trenerowi. Papszun mógłby być ciekawym wyborem - zakończył komentator stacji Sport1.