Marvin Martin: Odchodzę z Sochaux

Marvin Martin, łączony z francuskimi potentatami, wyznał, że w przyszłym sezonie na pewno opuści klub z zachodniej Francji.

Zespoły, które są zainteresowane pozyskaniem reprezentanta "Les Bleues", to najwyższa francuska półka, a więc: Lille, PSG, Olympique Marsylia oraz Olympique Lyon. Sam zainteresowany, urodzony w Paryżu, wyznał jeszcze na początku roku, że to właśnie klub katarskich inwestorów jest tym, do którego chciałby się przenieść (przeczytaj o tym tutaj).

- To jest pewne i nic tego nie zmieni. Prezydent klubu dał mi słowo, a on nie zwykł łamać takich obietnic. Chciałbym przenieść się do silnego klubu, grającego w Lidze Mistrzów, bo tylko wtedy mógłbym się rozwinąć - powiedział francuski rozgrywający.

Wypowiedź Martina sugeruje tym samym, że mógłby się on przenieść tylko do PSG lub Lille, gdyż Montpellier, które w przeciwieństwie do drugiego i trzeciego zespołu Ligue 1 nie jest zainteresowane pozyskaniem 24-latka.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Pomocnik Sochaux wypowiedział się również na temat szerokiej kadry Francji na EURO, której drugą część, zawierającą zawodników ligi francuskiej zostanie ogłoszona jutro (o zawodnikach spoza Ligue 1 przeczytaj tutaj).

- Chciałbym znaleźć się w tej grupie. Wiadomo, że obecny sezon nie jest dla mnie zbyt udany, ale myślę, że za każdym razem, gdy dostawałem szansę na grę w reprezentacji, nie marnowałem jej. Byłbym rozczarowany, gdybym się nie znalazł na tej liście, ale na pewno zrozumiałbym decyzję selekcjonera - wyznał Francuz.