Michał Kucharczyk doczepił się do Roberta Lewandowskiego. „100 bramek na jednym zdjęciu” [FOTO]

Robert Lewandowski jest już o krok od magicznej bariery stu goli w Lidze Mistrzów. Tuż po zbliżeniu się do kamienia milowego na sytuacji kapitana reprezentacji Polski w komediowy sposób kapitał zbił sobie Michał Kucharczyk, wstawiając zdjęcie sprzed bardzo dawna na wspólnym zgrupowaniu kadry.

36-latek śrubuje rekord w FC Barcelonie. Rozgrywa już 14. sezon w Ligi Mistrzów i nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby już za kilka tygodni zdobył setną bramkę w historii turnieju.

Włączając, że wcześniej jako zawodnik Bayernu Monachium oraz Borussii Dortmund także pakował piłkę do siatki rywali w rozgrywkach o Puchar Europy, uzbierał już 99 trafień. Brakuje mu już tylko jednego, aby dokonać tego, co dotychczas udało się jedynie Cristiano Ronaldo oraz Lionelowi Messiemu.

W reakcji na to, że „Lewy” to osiągnięcie ma już na wyciągnięcie ręki, dawny kolega z ekipy narodowej „Biało-Czerwonych” Michał Kucharczyk postanowił w błyskotliwy sposób podpisać zdjęcie, na którym znajdują się właśnie on, Robert oraz Wojciech Szczęsny.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

„100 bramek w LM na jednym zdjęciu” – umieścił „Kuchy” na facebookowej relacji, okraszając tekst śmiesznymi emotikonami.

#KuchyKing 😂😂😂 pic.twitter.com/UUMMT0leHE

— FotoPyK (@FotoPyK) November 6, 2024

Jakby nie było, wszystko się zgadza. „Szczenie” jako bramkarzowi nie udało się w żaden ekwilibrystyczny sposób strzelić gola, a piłkarzowi rezerw Legii Warszawa ta sztuka udała się raz. Pamiętne dla 33-latka wydarzenie miało miejsce 22 listopada 2016 roku, gdy „Wojskowi” w fazie grupowej Ligi Mistrzów ulegli Borussii na Signal Iduna Park 4-8.

Skrzydłowy przywdziewał trykot z orzełkiem na piersi dziewięć razy. Tu też jedyną bramkę zdobył w towarzyskim meczu z Norwegią (18 stycznia 2014 roku).